Ranga: Talent z 1. składu

Maciej Pawul

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Maciej Pawul
Data urodzenia: 24 lutego 1987
Wiek: 38 lat
Województwo: Nie podano
Rejestracja: 22 czerwca 2012
Ostatnie logowanie: 12 grudnia 2022 | 11:06
Informacje o sobie: Posiadacz segregatora z wycinkami prasowymi o Interze z lat 90', kolekcji plakatów z tego okresu, koszulek Nerazzurrich z nazwiskami Ronaldo i Vieriego, wielki fan tego ostatniego.

4749

Dni w serwisie

2356

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Koniec sezonu Mauro Icardiego? 24 lutego 2019 | 20:07   

Apeluję o umiar. Z drugiej strony, skoro sprawa Icardiego potrafi tak dzielić kibiców, wyobraźcie sobie jak wpływała na szatnię.

25.kolejka Serie A. Fiorentina - Inter (zapowiedź) 24 lutego 2019 | 13:52   

Ostatnio na skrzydłach obrony wychodzili w parach albo Cedric-Asamoah, albo D'Ambrosio-Dalbert i wtedy inna strona miała pozwolenie na głębsze rajdy do przodu. Tymczasem DD i Asamoah gdyby wyszli razem, to byłoby w teorii bardzo defensywne. Zobaczymy.

Ranocchia: Miałem już dość piłki 24 lutego 2019 | 11:21   

@Dziarski Zakład, że da się skopać mecz w pojedynkę? Z Atalantą, 2013, specjalnie wybrałem moment, kiedy po pięknej drużynowej akcji przestrzelił z 1,5 metra piłkę nad bramką, po czym sędzia zakończył spotkanie. Już nie wspomnę o typowych kiksach, akcjach pokroju samobója z Lazio. Nie mogę poprzeć tezy, że jeden zawodnik nie jest w stanie meczu przegrać, tak jak indywidualnie da się mecz wygrać, np. po przebłysku geniuszu.

Ranocchia: Miałem już dość piłki 23 lutego 2019 | 20:17   

@Michał To nie jest tak, że chorągiewka sama się obróciła. Spalettiego zostawili, bo po ostatnich wydarzeniach można się domyślać, że wina za te słabe mecze nie była jego. W sumie dobrze się stało, odetchnie trochę.

Ranocchia: Miałem już dość piłki 23 lutego 2019 | 15:57   

Może coś przypomnę. W swoim najgorszym czasie potrafił w pojedynkę przegrać Interowi mecz i to za swoje kiksy był hejtowany. Mentalnie jest dla mnie jednym z symboli słabości Interu w latach po triplecie. Nie skarżył się? A na co? Zagrał w tym sezonie 191 minut, zero stresu, nie ciąży na nim odpowiedzialność zasadniczo za nic. Nikt nie miałby mu za złe, jakby po jego błędzie Rapid włożył kontaktową. Wypłata wpada, można żyć. Nie róbmy bohatera z przeciętnego piłkarza, który trafił do klubu ponad swoje możliwości i umiejętności, utrzymał się tu w niepojęty sposób i wykorzystał to na ile mógł. Przepraszam, nie kupuję Rano jako legendy Interu. Szanuję, jak każdego piłkarza Nerazzurrich, ale nie przesadzajmy.

Handanović: Opaska kapitana to przywilej 22 lutego 2019 | 10:00   

Zależy mu na kumplu.

Wanda znów odpowiada krytykom 21 lutego 2019 | 23:05   

@HeyaMakumba smutna dla nas, kibiców.

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama