Maciej Pawul

Inter i Roma powalczą o kreatywnego Turka 19 kwietnia 2017 | 11:22   

Zastąp jedno "kreatywny" słowem pomysłowy, zamiast powtarzać gracza, może "zawodnika"? Świat bez powtórzeń jest lepszy:) Co do piłkarza Besiktasu, zbędny, chyba że Suning potrzebuje grajka z Turcji na ławkę, żeby podbić tamtejszy rynek, że tak pozwolę sobie poironizować po no-name Trencie.

Jardim jednym z kandydatów by zastąpić Piolego 19 kwietnia 2017 | 11:16   

Nie jestem przekonany, De Boer niby też super w pracy z młodzierzą, tylko gdzie tu młodzierz? Zresztą wszystkie te transakcje z Kią jakieś szemrane.

Nagatomo: Wierzyłem, że dostanę szansę 16 kwietnia 2017 | 18:45   

Szczerze, to zagrał lepiej niż Ansaldi mógłby:)

Remis o smaku porażki 16 kwietnia 2017 | 03:02   

Byłbym zapomniał, ścigamy Atalantę, żeby zagrać w LE. Fakty są takie, że Bargamo będzie musiało się zmierzyć m.in. z Romą, Juve i Milanem właśnie w nadchodzących kolejkach, tak że mają na czym pogubić punkty.

Pioli: Nasza sytuacja nie jest najlepsza 16 kwietnia 2017 | 02:52   

Guarin, wiedzieliśmy, że nawet po najlepszej serii, przyjdzie w końcu czarna passa. Szkoda, że teraz, na gorący koniec sezonu. Pioli to i tak najlepszy trener który nam się trafił od czasów Mou, choć to oczywiście nie ten kaliber człowieka (i celowo pomijam tutaj prawdziwy "beton" w postaci Manciniego). Pozostaje podziękować za piękne mecze (chociażby ten z Violą) i czekać, kogo wybiorą chińczycy. Jakkolwiek wciąż sympatyzuję z Piolim, to młody Zhang na trybunach, jak go zbliżyli, wyglądał jakby chciał kogoś wykastrować. Nawet się domyślam, kto to będzie.

Remis o smaku porażki 15 kwietnia 2017 | 21:56   

Cóż, chińczyków stać, żeby sypnąć "dukaty" i w końcu, wcześniej czy później, będzie skład i odpowiedni trener, który poprowadzi do sukcesów - jak milanistom to nie pasuje, to już nie nasz ból.

Remis o smaku porażki 15 kwietnia 2017 | 14:41   

Druga połowa? Nagatomo ku mojemu zaskoczeniu zagrał przyzwoite zawody, przy pierwszej bramce, niestety - zabrakło sił i szybkości Mirandzie do pokrycia zawodnika - ostatnia bramka, cóż, dobrze że jeszcze więcej czasu sędzia nie doliczył, za duża się tam zawierucha zrobiła, żeby dało się wszystkich upilnować. Ściągnięcie Perisica, który nawet bez formy robi zagrożenie na połowie przeciwnika, spowodowało, że Milan miał więcej miejsca, żeby zagrać śmielej. Eder i Babiany nie wnieśli nic. Brakowało też determinacji, w pierwszej błyskawiczne podwajanie krycia, aż miło było popatrzyć, zabrakło sił w drugiej ewidentnie. Wynik adekwatny do gry.