Ranga: Juniores Berretti

Pawel

Użytkownik

Imię i nazwisko:
Data urodzenia: 2 lutego 1986
Wiek: 39 lat
Województwo: lubelskie
Rejestracja: 26 czerwca 2012
Ostatnie logowanie: 27 lipca 2025 | 11:56
Informacje o sobie: Calcio

4780

Dni w serwisie

511

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Handanović piłkarzem sezonu 2015-2016! 24 maja 2016 | 23:06   

Nie chcę podważać wyboru najlepszego zawodnika minionego sezonu, ale jak pamiętam oceny to pożal się Boże. Przykład właśnie zwycięscy, mecz w którym w prawdzie gola nie wpuścił, ale interwencji żadnych nie miał a widniała średnia chyba ponad 7,5... Myślę że system ocenia dla niektórych jest niezrozumiały co pewnie nie przeszkadza tym osobom oceniać występy zawodników. Chyba że logują się i oceniają sabotażyści, wtedy jestem w stanie zrozumieć. Wiem że system 10 punktowy jest popularny przez różne serwisy, choćby CdS, ale moim zdaniem oceny użytkowników są często "z dupy" i traci ten pomysł większy sens. Ja osobiście przestałem oceniać, z wyżej wspomnianych powodów, bo to mija się z celem. Być może zawężenie skali do 5 stopniowej, albo np legenda jaka ocena powinna odpowiadać występowi typu klasa światowa - 10, katastrofa - 1, może to poprawiło by sytuację i ocenianie było by bardziej rzetelne. Ale to tylko taka moja dygresja.

Agent Negredo w Mediolanie 24 maja 2016 | 22:49   

Wyżej cenię Negredo niż Dżeko. Ale 10 mln za zawodnika 31 letniego po słabym sezonie... nie jestem entuzjastą transferu na takich warunkach. Wolę pozostanie Joveticia, albo przyjście na znacznie korzystniejszych warunkach. I czyżby Palacio musiał odejść?

Uczeń ograł mistrza 2 maja 2016 | 12:21   

Biglia wczoraj mnie przekonał, takiego chłopa nam właśnie brakuje.

Tare: Nie ma żadnych ofert 24 kwietnia 2016 | 22:21   

Widział bym ich w Interze, ale wątpię by udało się któregokolwiek pozyskać za mniej niż 20mln. Podoba mi się styl Candrevy, ale jak już wydawać gruby pieniądz, to chyba wolałbym na zakup Berardiego.

Komplet punktów na Meazza 23 kwietnia 2016 | 23:46   

O mały włos a doprowadzilibyśmy w ostatniej minucie do remisu, który można by było traktować tylko jak porażkę. Na szczęście zawodnik Unidese w 100% sytuacji, piłce meczowej wręcz trafił w Handanovica. Realizator przez powtórkę, gol Edera pokazał w momencie gdy piłka była już w siatce. Ciesze się, że ten strzelił, nawet dla samej statystyki, już nie wspominając o dodaniu pewności siebie. Gol dla Udinese, co można powiedzieć? Perfekcyjne zagranie i wykończenie zarazem. W takiej sytuacji chyba tylko Palacio trafiłby w bramkarza. Nie wiem czy można winić duet naszych stoperów, którzy rozegrali dobre zawody. Czułem, że jak Unide jeszcze nam strzeli, to tylko po spektakularnej akcji, czy strzale. Taktycznie było sporo niedociągnięć. W ataku za dużo dziur gdzie nie było nikogo, zwłaszcza w pierwszej połowie, tak jakby niektórzy bali się być pod grą. Wg mnie czasem zamiast zagęścić pole, to ustawiali się daleko od siebie na boisku jakby tworząc niepełny krąg. Wiem, że wielu to uzna za celowe założenia trenera, jednak dla mnie przy 0-1 w przypadku posiadania piłki przez ekipę przyjezdną, będąc w obronie, klasowa drużyna nie cofa się tak głęboko, niemal całą jedenastką, z wyjątkiem Icardiego lub czasem Jovetica, i czeka na przyjęcie ataku (jak w meczu z Napoli, tylko to nie Napoli, i nie wtedy nie przegrywaliśmy). Przynajmniej dla mnie to trochę śmiesznie. W drugiej połowie już znacznie lepiej to wyglądało, przynajmniej do momentu strzelenia upragnionego gola na 2-1. Siedliśmy na nich, oddawaliśmy wiele strzałów, kombinowaliśmy. Wręcz gol był tylko kwestią czasu. Po strzeleniu i objęciu prowadzenia - standardowa wręcz mentalność Interu, omal nie zakończona, jak to już nam się zdarzało, golem 'z niczego' i przed samym gwizdkiem. Co do poprawy stylu gry, to pomocnicy nareszcie poczęli częściej przerzucać piłkę, może nie z 100% celnością, ale gołym okiem widać było, że to nadaje więcej rozpędu, nie zamula gry (w przeciwieństwie do uporczywego wręcz stylu operowania krótkimi podaniami i ustawianiu się pod grę z piłką 'jak po sznurku'). Taki K'dog w poprzednich meczach robił to może z raz, max dwa razy, a dziś chyba z 5. Zawodnik z nr 7 na koszulce zdaje się nabiera coraz to większej pewności w grze, powinien śmiało wjeżdżać w piłką przy nodze w wolne strefy, (wręcz nakazał bym mu częściej czynić takie rajdy z piłką). Zdarzają mu się interwencje na pograniczu straty, na styk, ale trzeba przyznać, że dobrze pracuje i ciężko wygrać z nim pojedynek i wyłuskać piłkę. Do pełni szczęścia brakowało by mi więcej gry z pierwszej piłki całego zaspołu. Wracając jeszcze do Manciniego to dobra decyzja o zmianie JJ na Perisica, cieszy że we właściwym momencie. Tak sobie teraz myślę, wiedząc że wszystko się dobrze skończyło, że może to i dobrze się stało, że to my straciliśmy jako pierwsi bramkę. Tak przynajmniej był mecz, emocje, walka, dużo stworzonych sytuacji, ale nie nudy i drżenie o bezpiecznie dowiezienie satysfakcjonującego nas skromnego wyniku?

Kolejne kary za rasizm 17 kwietnia 2016 | 22:36   

Wcale mnie to nie dziwi, wręcz spodziewałem takiego pomeczowego newsa.

Oficjalnie: Nagatomo z nową umową 8 kwietnia 2016 | 20:44   

Może po to by go za jakąkolwiek kwotę sprzedać po sezonie?

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama