Imię i nazwisko: | Patryk |
Data urodzenia: | brak informacji |
Wiek: | brak informacji |
Województwo: | Nie podano |
Rejestracja: | 9 maja 2012 |
Ostatnie logowanie: | 23 sierpnia 2025 | 04:52 |
Informacje o sobie: | Piłka nożna, muzyka, kino, grafika komputerowa, medycyna, nauki przyrodnicze, zagadki kryminalne, dziwki, koks, pokoj na swiecie i palenie trawy. |
Dni w serwisie
Komentarzy
Ancelotti: to absurdalne i nie do wytrzymania 26 lutego 2025 | 18:49
Dobra Krzysiu, ale nie zapominajmy że drużyna to jednak kolektyw, a oprócz meczów klubowych są też reprezentacje narodowe. Sezony są coraz dłuższe i bardziej intensywne, a okresy w których piłkarze mogą się zregenerować fizycznie coraz krótsze. To wpływa na wszystkich - na jednych bardziej bezpośrednio, na innych mniej. Kontuzji Carlosa i/lub Zalewa byśmy może specjalnie nie odczuli, gdyby nie posypali się pozostali, a gdyby sam terminarz był luźniejszy rozegralibyśmy pewnie mniej meczów z dziurami w składzie. (edycja 2025.02.26 18:50 / Drakon)
Śledztwo ws. Lautaro wciąż trwa 26 lutego 2025 | 18:36
Porca Madonna! 🤣
Jak się nie ma do czego przypierdolić to będą na siłę szukać, byle nam dojebać.
Dla niewtajemniczonych, Lautaro miał podobno wykrzyczeć "Dio porco! Dio cane!", wrzućcie sobie na translator. Dodam tylko jeszcze ze jest to dość "popularne", przekleństwo wśród Włochów, nawet tych wierzących 🤷🏼♂️
TOP i FLOP: Inter 1-0 Genoa 24 lutego 2025 | 14:47
Pełna zgoda, w sprawie Barelli i Mihkiego. Nicolo wyglądał jakby to on był kapitanem tej drużyny, walczył, wszędzie było go pełno, atakował obrońców i bramkarza Genoi z piłką, podczas gdy Lautaro i Taremi/Grillmeister truchtali sobie gdzieś z tyłu, wołał kolegów by wychodzili wyżej z pressingiem, niestety na daremno. Top dla Lautaro trochę naciągany, ok strzelił bramkę, ale przecież tego się od niego oczekuje, a poza tą jedną sytuacją, wyglądał jakby mu się zwyczajnie nie chciało grać. Pressing, kiwki, podania, wszystko na pół gwizdka, rozumiem że zmęczenie robi swoje, ale od kapitana zespołu oczekiwałbym czegoś więcej, czegoś co pokazał Barella, a Lautaro chyba sobie w sobotę odpuścił, z resztą nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz. (edycja 2025.02.24 14:49 / Drakon)
Ausilio o rynku transferowym: Inter miał już kompletny atak 22 lutego 2025 | 10:15
Z Ibrą, Crespo, Cruzem i Bario też była fajna paka, później update do Milito, Eto'o, Pandev, Bario, aż się każdą minutę chciało oglądać z zachwytem. Nawet za czasów tzw. banter ery nasz napad miał mniej zwiech, Icardi był maszynką do strzelania goli, a jak on zawodził, to często dupska ratował nam Palacio, klub miał wtedy sporo problemów, ale atak zazwyczaj nie był jednym z nich. Dzisiaj zaś jaramy się Lautaro który został Capocannoniere strzelając mniej bramek niż odpowiednicy na przestrzeni ostatnich 10 sezonów i regularnie łapie zadyszkę, Tickusem, skrzydłowym który nigdy nie był wielkim sniperem, a o reszcie "napastników" nie ma co mówić..
Kontuzja Sommera – Inter traci podstawowego bramkarza 20 lutego 2025 | 22:13
Jak się jebie, to po całości xD
Gdzie jest Milan? Na pewno nie w Lidze Mistrzów 19 lutego 2025 | 15:47
W punkt. Juffki i kuzyni jadą po nas przy każdej okazji, nawet jak muszą na siłę doszukiwać się powodów. Dlaczego mielibyśmy im kibicować i/lub nie cieszyć się z ich porażek? Jeśli Serie A straci jedno miejsce w LM na przyszły sezon, a Juve lub Milan nie załapią się, będą sami sobie winni, i dobrze :) (edycja 2025.02.19 15:49 / Drakon)
Mauro Icardi kończy 32 lata - jak telenowela wygrała z talentem 19 lutego 2025 | 15:31
Był taki czas, że człowiek, naiwnie wręcz, zastanawiał się gdzie byliby Maurito i Inter gdyby nie Nara-obciągara. Czy byłby naszą legendą? Może, niektórzy wciąż uparcie stawiają go tak wysoko, inni wręcz nawołują za jego powrotem. Ale dzisiaj musimy sobie szczerze przyznać jedno: jego odejście wyszło klubowi na dobre, niech więc tak zostanie :) (edycja 2025.02.19 15:32 / Drakon)
Brak piłkarzy dodanych do ulubionych