Dni w serwisie
Komentarzy
Maradona: Icardi zawdzięcza powołanie swojej żonie 1 listopada 2017 | 21:14
Słusznie prawi, mądry człowiek. (edycja 2017.11.01 21:18 / Prolapsus Ani)
Eder z nową umową? 1 listopada 2017 | 20:55
Eder, jak Eder. Ważne żeby udało się zatrzymać Nagatomo Superstar. Doszły mnie słuchy że Real Madryt szykuje rewolucję w składzie i planuje zbudować nowy projekt wokół osoby Japończyka. Decydującym czynnikiem ma być fakt, iż Nagatomo gra w tym sezonie lepiej niż w dwóch poprzednich i nie popełnia już wcale tak wielu błędów. Jeśli te plotki się potwierdzą, możemy spodziewać się wkrótce imponującej oferty ze strony Królewskich, nieoficjalnie mówi się o przebiciu rekordu Neymara. Oczywiście, mam nadzieję że masz zarząd pozostanie nieugięty i zatrzyma naszego gwiazdora co najmniej do 45 roku życia, za co ten odpłaci się nienajgorszą grą i niedużą ilością popełnianych błędów.
Valencia gotowa wykupić Kondogbie 27 października 2017 | 08:01
Niech sp........ala!
Spalletti lepszy od Mourinho i Manciniego 27 października 2017 | 07:59
Trener Spaletti jest czarującym mężczyzną o zniewalającym uśmiechu. Inter zawsze gra dobrze, gdy jest prowadzony przez przystojnego szkoleniowca.
Grupka ultrasów próbowała zniszczyć auto Icardiego 17 października 2016 | 17:26
Widzę to oczyma wyobraźni: Późne popołudnie w Mediolanie. Słońce w kolorze dojrzałej pomarańczy, powoli znika za charakterystyczną sylwetką Dom de Milan. Powietrze zdaje się wibrować, przesycone atmosferą napięcia związanego z nieuchronnym rozlewem krwi. W jednej z wąskich, obskurnych uliczek pojawia się sylwetka. Człowiek rozgląda się. Daje znak. Po chwili, jakby spod ziemi, za plecami zwiadowcy wyrastają kolejne szeregi wojowników z Curva Nord. Przybywają tu tylko w jednym celu: zamierzają zerwać kapitańska opaskę z ramienia Mauro Icardiego. Jeśli będzie trzeba - wraz z całym ramieniem. Maurito stoi sam. Na jego twarzy maluje się wyraz lekkiego znużenia. "Trochę wam to zajęło, wy kawałki gówna!" - mówiąc to, 'pozdrawia' swoich adwersarzy znanym w argentyńskim półświatku gestem, oznaczającym chęć odbycia stosunku analnego. Longhi, stojący teraz na czele zebranej grupy ultrasów, wyszczerza swe niekompletne uzębienie w pogardzie. "I gdzie ci twoi kryminaliści?". Icardi stoi niewzruszony. Spogląda w oczy przywódcy ultrasów, jakby chciał przewiercić go swym spojrzeniem na wylot. Longhi w nieumiejętny sposób usiłuje ukryć zmieszanie. "Co do chu..?" -Mamrocze, rozglądając się dookoła. W tym momencie Mauro uśmiecha się. Rozkłada szeroko ręce, po czym wykonuje jedno, silne klaśnięcie. To sygnał. Zaczęło się. W tej samej chwili zza pleców kohorty kibiców daje się słyszeć ogłuszający ryk, oraz dudniący dźwięk trąb bojowych. Ultrasi odwracają się, by móc ujrzeć przyczynę swej zguby. Oto nadciąga ich koniec. Powożąc zaprzężonym w dwa lwy rydwanem, odziany w bogato zdobiony, złoty pancerz i czapeczkę z napisem 'intermediolan.com', przybywa nie kto inny jak Guarin. Ciskając straszliwe obelgi, szarżuje w stronę przerażonych kiboli, zaś spod złotych kół jego rydwanu, strzelają w niebo kolumny ognia... Ktoś ma dziś prze*****e. I nie są to bynajmniej Mauro Icardi i Guarin. Choć ten drugi, opuszczając Mediolan po zwycięskiej bitwie, odczuwa pewne napięcie. W trakcie uroczystej kolacji na jego cześć, Wanda Icardi poprosiła go, aby ten kupił jej nowego iPada...
Raiola do GdS: Thohir nie miał strategii z Interem 23 lipca 2016 | 05:35
Pierwszy raz w życiu zgadzam się z Guarinem.
Handanovic: Jesteśmy pod wrażeniem pobytu w USA 23 lipca 2016 | 05:32
... (edycja 2016.07.23 05:33 / Prolapsus Ani)