Ranga: Pulcini B

Lucas

Użytkownik

Imię i nazwisko: Robert
Data urodzenia: 11 sierpnia 1988
Wiek: 36 lat
Województwo: pomorskie
Rejestracja: 30 listopada 2015
Ostatnie logowanie: 22 sierpnia 2016 | 21:37
Informacje o sobie:

3065

Dni w serwisie

78

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Moratti: Nigdzie się nie wybieram 11 lutego 2016 | 01:05   

Mancini jest super. W końcu chciał Chorwata i juz szuka następcy. Co tam 20 baniek. .. Odstawil ma boczny tor Jojo i kupił Edera dodając kasę za wypożyczenie czyli znowu kasa w błoto. Ljajic jest tylko dlatego ze juve zrobiło nam laske i wzięło Hernanesa. Super przemyślane transfery. Dodając kasę za wypożyczenie Tellesa jeśli go nie wykupimy i durnia Melo, który najlepszy okres miał w Fiorentinie 10 lat temu wychodzi na to ze wywalilismy psu w dupe ponad 20 melonow. Teraz pójdzie sobie Icar albo Handa przez te durnoty. Innego wyjścia nie ma i każdy dobrze o tym wie. Kto za to beknie? ? Nikt - bo to wina zawodników. ..

Moratti: Nigdzie się nie wybieram 11 lutego 2016 | 00:44   

Uważam, że forma fizyczna to w dużej mierze wina trenera. Pionki z Gliwic są liderami, a pyszalki z Legii grali do 60 minuty. Latal dokrecal śrubę jak miał kilka dni wolnego a Berg dawał im wolne. Manciniemu bliżej do Berg skoro gracze puchna .

Moratti: Nigdzie się nie wybieram 11 lutego 2016 | 00:40   

Zresztą nie można wszystkiego zwalac na obraz meczu. Gracze Atleti jedzą murawę. Mou jak przychodził to chciał Muntara za 12 baniek z tego co pamiętam i tez jadł murawę. Obarczanie winą zawodnika za to ze nie potrafi wytrzymać jest nie fair. Zwłaszcza, że rok wcześniej eliminowal w pojedynkę Arsenal i grał co 3 dni.

Moratti: Nigdzie się nie wybieram 11 lutego 2016 | 00:34   

Murzyn o sylwetce atlety z dorobkiem w siłowej lidze francuskiej. Podajesz tylko argument, że coś jest nie tak.

Moratti: Nigdzie się nie wybieram 11 lutego 2016 | 00:16   

Na początku chciałbym pochwalić Guarina za te jedno zdanie :) Mimo to napisałeś jedna ważna rzecz - Eryk szuka świętego Mikołaja. Tylko każdy jedzie po Morasiu, a nikt się nie zastanawia skąd się taka sytuacja wzięła i kto powinien za to beknac. Wiele kibiców na samą myśl o Ausilio dostaje orgazmu. Z jednej strony nie ma co się dziwić. Jego poprzednik w sierpniu robił sobie wakacje w Brazylii. W styczniu za pięć dwunasta chciał wymieniać Guarina na odxhodzacego z wielkiej piłki Vucinicia. To jest jak z kobietami. Jeśli miało się szczerbata z wąsami i wymieniło się ją na zadbaną, a zwyczajna to i tak jest powód do dumy. Jednak to nie jest wina Ausilio, bo on robi co może i robi to ze skutkiem. Winny jest najlepiej zarabiający trener we Włoszech Pan Roberto Mancini. Pomijam zeszły sezon i sytuacje z Szakiem. Chodzi o koncept i budowę drużyny. Mancini w wakacje postanowił zbudować ofensywe zabezpieczona przecinakami. Czy wtedy ktoś mówił o rozgrywającym ?? Wzięliśmy Jojo i po pół roku kupujemy takiego samego gracza Hernanesa. ..przepraszam Edera. Gdzie tu jest logika? Uparł się na Perisicza i dalej chce kogoś w jego miejsce. Chciał Tellesa i więcej grywa Lamagatomo. Uparł się na durnia Melo i nie chce wypożyczyć nawet Gnokura. Kupili Kondona i koleś nie zagrał jeszcze 4 meczy pod rząd. Wypalił Jesus i po wyleczeniu urazu w nagrodę nie wachal murawy. Mianował kapitanem Icara i zaczął się z nim kłócić. Mancini wytlumacz mi to !! Gdzie jest koncept ? Gdzie jest wizja? Gdzie jest ta układanka i wymieniane pozostałych słabych ogniw? Robert dlaczego chcesz na daną pozycję gracza X a za po roku na ta sama pozycję gracza Y ? O co Ci kurwa chodzi? Powinno być tak, że kupujemy i zaklepujemy pozycję. Rozumiem, że może się zdarzyć niewypał, ale my kupujemy polsrodki na kilka miesięcy. Dlatego ma Moras oddać udziały bo Eryk nie wyrabia z kasą. .tak został wydojny. Mancini co Ty odpierdalasz? Ogarnij się w końcu. Odpisz o co tu chodzi. Czekam

O finał z Juventusem 21 stycznia 2016 | 01:59   

Milan juz jest w finale. Liczymy na derby, choć będzie mega trudno. Warto byłoby napisać w poście, że pierwszy mecz w Turynie, co daje nam cień szansy.

Calleri jednak nie dla Interu 19 stycznia 2016 | 00:09   

Sam Calleri to na pewno nie Johnatan czy Alvarez. Tamci przychodzili jako dobrzy. Johnatan to przecietniak, a Alvarez z jedną nogą wyróżniał się w Velezie, ale nie miał statusu gwiazdy. Calleri gra w Boca to po pierwsze. Dobre statystyki na najwyższym poziomie w Ameryce. Ma tytuły, Sama gra z Tevezem pewnie dużo mu daje. Na pewno na starcie w Europie pod względem psychologicznym kładzie na łopatki dawne wynalazki. Interesuja się nim poważne firmy z Palermo na czele, który wie jak łowić talenty. Będziemy płakać

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama