Imię i nazwisko: | |
Data urodzenia: | 20 maja 1989 |
Wiek: | 36 lat |
Województwo: | lubelskie |
Rejestracja: | 13 sierpnia 2016 |
Ostatnie logowanie: | 24 września 2017 | 15:03 |
Informacje o sobie: | W Interze: 1998/99- 12, 99/00-4, 00/01-4, 01/02-6, 02/03-8, 03/04-8, 04/05-12, 05/06-14, 06/07-16, 07/08-31, 08/09-30, 09/10-51, 10/11-37, 11/12-25, 12/13-46, 13/14-42, 14/15-52, 15/16-41. 16/17-? |
Dni w serwisie
Komentarzy
DB: Zidane zablokował powrót Kovacića do Interu 10 sierpnia 2017 | 15:24
Szkoda, bo to był mój ulubieniec w tych nędznych czasach ;)
Bergomi pod wrażeniem gry Skriniara 10 sierpnia 2017 | 15:22
Chłopak dobry jest, sprawia wrażenie bardzo solidnego (choc w ostatnim sparingu zawinił przy dobitce i brama wpadła z Villarreal), ale i tak jest najpewniejszym punktem mimo młodego wieku. Zobaczymy jak w sezonie.
Barbosa otwarty na wypożyczenie do Sportingu 10 sierpnia 2017 | 15:21
A może on jest tak naprawdę cieniasem? W Interze nie miał okazji do pokazania sią za bardzo, ale ja np nie oglądam ligi brazilijskiej, może tamta liga to jakieś podwórko, ze wibił się i poszedł za 30baniek :D?
Skoro co trener to ma gdzieś typa ilu już było? De Boer, Pioli, Vecchio (na upartego bo jego meczach też nie grał) i jak widać Spaletti ;).
Nie każdy Brazylijczyk w naszej koszulce to zaraz Ronaldo. Tyle.
35baniek w dupie :D.
Wodna przygoda Edera i Joao Mario 9 sierpnia 2017 | 13:30
Błażej - widziałem dwa odcinki może w życiu tego serialu, ale jak zobaczyłem gościa (Joey) jak wchodzi przez drzwi to od razu mnie uderzyło - Eder. :D
I przez sekundę pomyślałem, że może dorabia jako dubler (wtedy nie grał za dużo).
Di Marzio: agent kondogbii w Mediolanie 9 sierpnia 2017 | 09:43
Przereklamowany badziew z Monaco chyba jedna z największych transferowych wtop ostatnich 10lat w naszej drużynie (a było tego trochę).
Kita: Krychowiak woli Hiszpanię lub Włochy 9 sierpnia 2017 | 09:40
Sam sobie winien ten Krychowiak miał mnóstwo szans, kilka dobrych ofert, ale zawsze wolał grzać stołek w Paryżu.
Wodna przygoda Edera i Joao Mario 9 sierpnia 2017 | 09:38
ah Joey :)