Dni w serwisie
Komentarzy
50-tka Icardiego 9 kwietnia 2016 | 22:06
hehe, to by było dopiero gdyby Thohir ściągnał Zlatana a Mancini powiedział, że to był jego tajny plan i już cały zespół pod niego ustawiał od roku xD Brawo dla Icara, bardzo ładne liczby przy tak mało ofensywnie grającym zespole
Liga Mistrzów nie dla Interu 5 kwietnia 2016 | 13:12
@castillo20 dokładnie. Kryzys się zaczął kiedy Moratti dał odejść Mou zaraz po finale LM dając jasny przekaz, że wygrał co chciał i już mu na niczym nie zależy. Wszystkim dał do zrozumienia, że na XX lat (pewnie kolejne 45) będzie "spokój", bo klub zaliczył triplette, w tym puchar Europy więc nikt mu nie może powiedzieć, że był beznadziejnym włodarzem. Motywacja siadła, zdrowotnie też piłkarze byli na wyczerpaniu, zajechani przez Mourinho i się zaczął zjazd. Najgorszym błędem według mnie było wyjebanie Cambiasso, który powinien przejąć opaskę po Zanettim, zawsze dawał 100% a bramek strzelał tyle co dobry ofensywny pomocnik.
Biabiany: Perisić zazdrości mi szybkości 25 marca 2016 | 20:53
mnie Biabiany nie przekonuje, zawsze gdy jakimś cudownym sposobem minie 4/5 przeciwników biegnąc wzdłuż całego boiska po skrzydle to jakoś ostatecznie piłka kończy na bramkarskim aucie albo generalnie nic z tego nie wychodzi
Milito: W czerwcu kończę karierę 25 marca 2016 | 15:07
myślę, że mógłby go zastąpić jedynie Lewandowski :) też strzelił Realowi 4 bramki w jednym meczu
Transferowy zawrót głowy 23 marca 2016 | 15:31
według mnie Thohir powinien wykupić Adema i Jojo i niech Mancini nie stroi humorów bo ma też swoje za uszami i jest na wylocie
GdS: Opaska z podtekstami 21 marca 2016 | 23:40
też tak sądzę. widocznie na którymś treningu Mancini musiał oznajmić, że Miranda stał się kluczowym zawodnikiem i pomimo mniejszego stażu, będzie zastępcą kapitana
Perisić na liście życzeń Antonio Conte? 21 marca 2016 | 23:38
no trochę się rozkręcał ale ostatnio jest skuteczny a to najważniejsze. Jednak dalej mnie śmieszy niemiłosiernie jak przekłada nogi nad piłką niczym Figo, ale w takim tempie, że wzbudza co najwyżej politowanie u obrońców przeciwnika