Ranga: Gwiazda Primavery

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 39 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 22 kwietnia 2024 | 23:26
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4373

Dni w serwisie

932

Komentarzy

Ostatnie komentarze

INTER MEDIOLAN MISTRZEM WŁOCH 2023-2024!!! 22 kwietnia 2024 | 23:26   

Czy ktoś wyobraża sobie zdobycie mistrzostwa w piękniejszy sposób?

Mógłby ktoś odpowiedzieć, że mogłaby to być ostatnia kolejka i Lautaro mógłby strzelić na 3-2 w 98. minucie.

Ale wtedy nie byłoby kolejnego meczu przy swoich kibicach. I jeszcze jednego. I jeszcze jednego. I Milan by pojechał od razu na wakacje, a tak to zezłomowani przez Romę i przez nas będą musieli dograć ten sezon :D tak jak Juve się od tygodni ośmiesza :D

Moratti: Szybko zrozumiałem wielkość tego Interu 19 kwietnia 2024 | 18:27   

A wg mnie bardzo ciężko jest wytypować top 3, ale dla mnie byłby w niej Hakan kosztem Barelli. Ale tak naprawdę to jest top 5 totalnie równorzędnych kozaków: Bastoni, Hakan, Barella, Dimarco i Lautaro.

Tuttosport: Thuram podąży śladami Onany? 7 kwietnia 2024 | 23:39   

70 milionów ofertą nie do odrzucenia? :))) nie wiem, może jest już późno i po prostu nie kontaktuję i nie widzę 1 przed tym 70, spoko

Correa wróci do Interu 4 kwietnia 2024 | 18:37   

To żeś walnął, jak byk jajami o sosnę. Kondogbia u nas to był wirtuoz w porównaniu do np. Kuzmanovicia, Gagliardinho, czy Jonathana

Inzaghi: Powinniśmy wykorzystać swoje okazje 14 marca 2024 | 11:41   

Tak jak już kilka osób napisało: Inzaghiemu się niestety styki przepaliły. Może za dużo komplementów się na niego wylało w ostatnim czasie i za bardzo obrósł w piórka.

Nie mamy pancernej obrony dlatego, że potrafimy się bronić jak Juventus w swoich najlepszych czasach. Mamy pancerną obronę, bo dominujemy każdego rywala, który ma duży problem w ogóle z dojściem do 30 metra, co jest zasługą naszego wysokiego pressingu w każdym meczu. Obrona Częstochowy to nie nasza gra, ani najmodniejsza strona, o ile w ogóle mocna. Będąc w takim gazie, to my powinniśmy dyktować, co się dzieje na boisku, a nie jakikolwiek rywal. Tym bardziej, że nie graliśmy z City, czy Realem, tylko Atletico, które szału w tym sezonie, delikatnie mówiąc, nie robi. Mam przekonanie, że sami pozwoliliśmy wyrwać im ten awans. Coś jak oddanie Scudetto Milanowi 2 lata temu.
Mimo to, wcale nie byliśmy daleko. Oprócz zmarnowanych okazji było też wiele innych akcji, w których do wyprowadzenia zabójczej kontry zabrakło włosa przy ostatnim podaniu, które wyprowadziło by nas do kolejnych sytuacji sam na sam. Mieliśmy ogromne szanse ich pięknie wypunktować - zabrakło tego, czego w Mediolanie, skuteczności. W dodatku gola na 1-1 straciliśmy po kiksie i w tej sytuacji Atletico miało ogromne szczęście.
Nie zmienia to faktu, że rzeczywiście Inzaghi przestrzelił z wyborami personalnymi. Wg mnie np. Barella nadawał się do zmiany już po 1. połowie, Frattesi dałby o wiele więcej. Dlaczego nie grał Acerbi? Bissecka możnaby szybciej dać za Dumfriesa na przykład.

A wybór wykonawców karnych to już w ogóle kryminał. Przecież karne to w 90% głowa, więc jak można wyznaczyć do nich np. Klaassena, który łącznie nie wiem, czy 90 minut w tym sezonie rozegrał? Przecież to paranoja. Dlaczego nie strzelał Darmian, Frattesi? Przewidziałem w trakcie karnych każdy jeden z nich, kto strzeli, a kto nie. O to mam największe pretensje do Inzaghiego. Ale cóż, LM to zawsze w jakiejś mierze loteria, dlatego Guardiola w City wygrał ją tylko raz.

Tak jak pisałem wcześniej, ta porażka ani trochę nie zmniejszy radości z drugiej gwiazdki, a w przyszłym sezonie będziemy mieli jeszcze kompletniejszą kadrę i jeszcze bardziej doświadczonego trenera, co uczyni nas jeszcze silniejszymi. I tym optymistycznym akcentem zakończę. Forza!

Koniec marzeń. Inter przegrał po rzutach karnych 13 marca 2024 | 20:56   

Powiem tak. Z jednej strony emocje jak przed finałem, ale patrząc na chłodno, to nawet, jeśli odpadniemy, to świat się nie zawali. Będzie wielka szkoda i kac przez kilka dni, ale w kwietniu wybuch radości z powodu drugiej gwiazdki nie będzie ani o ciut mniejszy ;)

Inter - Atletico Madryt (zapowiedź) 20 lutego 2024 | 09:37   

Strata gola teraz u siebie przecież nie robi żadnej różnicy, więc jeśli mam do wyboru 1:0 albo 5:4, to ja wybieram 5:4 :)

Coś się źle zaciągnęły ostatnie wyniki, z Juventusem w pierwszym meczu było 1:1, a ostatnio 1:zerko ;)

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama