Ranga: Gracz 1. drużyny

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 40 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 26 czerwca 2025 | 16:47
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4810

Dni w serwisie

1051

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Rzym zdobyty 29 października 2018 | 22:05   

Larry 29 października 2018 | 13:07

Czuję, że ich dzisiaj przewieziemy, a Maurito ze dwie bramy trzepnie :-D

Rzym zdobyty 29 października 2018 | 21:22   

Larry 29 października 2018 | 13:07

@maestro w jakim razie???
Czuję, że ich dzisiaj przewieziemy, a Maurito ze dwie bramy trzepnie :-D

Rzym zdobyty 29 października 2018 | 19:57   

JM?! Hmmm... Baaaaardzo dziwna decyzja... Koleś od początku sezonu nawet nie powąchał murawy i nagle w pierwszym składzie w takim meczu??? Musi być jakieś drugie dno...

Cairo: Kapitanowie powinni decydować o varze 29 października 2018 | 18:47   

Koleś chyba zjadł coś nieświeżego na śniadanie :-D to by kompletnie sparaliżowało grę, a gdyby wprowadzić ograniczenie do jednego, dwóch, trzech, czy ilukolwiek (?!) możliwości sprawdzenia, to by jeszcze dodatkowo prowadziło do patologicznych sytuacji, w których jeśli arbiter rzeczywiście podjął by kompletnie absurdalną decyzję, wypaczającą wynik rywalizacji, a piłkarze mieliby wykorzystane wszystkie możliwości korzystania z VARu, to by dopiero były zamieszki na boisku :-D tak jak jest, jest bardzo dobrze, tylko żeby VAR faktycznie funkcjonował, a nie jak w ostatnim meczu chyba Napoli - Roma, że była jakaś awaria i był mecz bez VARu...

10 kolejka Serie A. Lazio - Inter (zapowiedź) 29 października 2018 | 13:07   

@maestro w jakim razie???
Czuję, że ich dzisiaj przewieziemy, a Maurito ze dwie bramy trzepnie :-D

Agent: Rozwój i powrót do Interu 28 października 2018 | 22:45   

Rafinha gra w tym momencie w pierwszym składzie Barcy, ale nie sądzę, żeby mieli z nim jakieś bardzo dalekosiężne plany. Oczywiście nie jest to zapchajdziura nawet w katalońkich warunkach, ale jak mówię, według mnie by nam go jeszcze oddali, gdybyśmy odpowiednią ilość gotówki zaproponowali. W sensie powiedzmy, że jest wart 50. baniek, to za 70. albo 80. go puszczą i jeśli jesteśmy w stanie tyle wyłożyć, to powinniśmy to zrobić, choćby nikt więcej nie miał do nas latem przyjść.
Co do motyki, zeszłego lata pilnie potrzebowaliśmy wzmocnień na kilku pozycjach (praktycznie cała obrona, skrzydło, ew. alternatywa dla Rafinhy) i dlatego nie zabijaliśmy się o piłkarzy pokroju Malcoma, czy Vidala, a nawet Rafinhy, czy Cancelo, tylko spokojnie odpuściliśmy te tematy po dojściu do ściany. Ale teraz? Na jakiej pozycji potrzebujemy wzmocnienia? Kogoś za Skriniara? De Vrija? Asamoaha? Vrsalljko/DD? Brozo? Perisicia? Nainggolana? Politano? Icardiego? No właśnie... Możemy tylko wzmacniać już bardzo silny skład. Zakładając oczywiście, że wszystkich uda się zatrzymać albo jak już ktoś odejdzie, to za ponad 100. baniek.

Agent: Rozwój i powrót do Interu 28 października 2018 | 19:30   

@Snake - mam dokładnie takie same odczucia :-D

Zwróćcie uwagę, że już w tej chwili mamy bardzo silny skład praktycznie bez słabych punktów zdolny walczyć na każdym poziomie we Włoszech i w Europie; i niemal równie mocną ławkę. To całkowicie zmienia sposób, w jaki możemy działać na rynku transferowym. Nie trzeba już sprowadzać co sezon 5-8 nowych obiecujących grajków, którzy odpalą albo nie. Możemy działać, jak te najsilniejsze ekipy. Barca, Real, ManC, czy Bayern albo nawet PSG nie kupują co okno kilku piłkarzy, tylko raczej dwóch, góra trzech, ale na których wydają 100 albo więcej milionów euro, bo nie ma co do ich klasy, umiejętności i możliwości żadnych wątpliwości - Coutinho, Dembele, Mbappe, itd. itd. Brakuje nam jeszcze oczywiście odbudowania odpowiedniej renomy, do której wypracowania potrzeba lat, ale przynajmniej z włoskiego rynku już teraz powinniśmy szarpać absolutnie wszystko, co się da i czego się nie da, włącznie z takim np. Suso, bo Milan jest tej chwili kilka długości za nami pod każdym względem.

Swoją drogą uważam, że Rafinha jest jeszcze jak najbardziej do wyjęcia - do pierwszego składu Barcelony, biorąc pod uwagę jej styl, specyfikę, to mu jednak odrobinę raczej brakuje, więc nie będą się o niego nie wiadomo, jak bić, wystarczy sypnąć po prostu wystarczająco dużo grosza. Serce mnie boli, jak patrzę teraz na Cancelo i Rafinhę dokazujących w innych trykotach...

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama