Imię i nazwisko: | Mariusz Kubiak |
Data urodzenia: | 28 sierpnia 1985 |
Wiek: | 40 lat |
Województwo: | mazowieckie |
Rejestracja: | 6 maja 2012 |
Ostatnie logowanie: | 3 września 2025 | 17:29 |
Informacje o sobie: | Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-) |
Dni w serwisie
Komentarzy
Wyniki losowania Ligi Mistrzów 30 sierpnia 2018 | 21:12
@davi23
No właśnie największym paradoksem jest fakt, że na straconej pozycji nikt nas nie postawi, poza naszymi własnymi kibicami, użytkownikami im.com :-D
Wszyscy za pewnik przyjmują (nie wiedzieć czemu), że Barca wszystkich rozgromi... A oni mają swoje problemy, też wcale w lidze z impetem nie wystartowali - najpierw u siebie pokonali 3-0, ale po bramkach w 20kilku ostatnich minutach gry, 14. zespół zeszłego sezonu; a później wydłubali 1-0 z beniaminkiem... Także oni również są w fazie pewnej przebudowy - nowi piłkarze jeszcze nie dźwigają na sobie takiego ciężaru gry, jak niedawni mistrzowie. Nawet posiadanie w składzie Leo i Suareza nie sprawia jeszcze, że to drużyna nie do pokonania. Uważam, że trudniejszym przeciwnikiem będzie dla nas Tottenham, bo oni mają bardzo silną DRUŻYNĘ i w Londynie możemy przypadkiem przyjąć kilka bramek... Także ogólnie jak się zepniemy porządnie na PSV i uda nam się ich dwa razy pozamiatać (co jest realne), to przy odrobinie szczęścia, jak uda nam się komuś innemu urwać punkty, może nawet wygrać, to wszystko jest możliwe. Realnie patrząc oczywiście nie ma się (z perspektywy kibica, nie piłkarzy!) co nastawiać na nic więcej, niż Europa League wiosną, ale według mnie emocje będą na pewno w każdym meczu!
Oglądaj LIVE - Losowanie grup LM! 30 sierpnia 2018 | 15:54
A rzeczywiście, sorysory ;-) ale i tak byłoby fajnie zagrać z nimi (i siłą rzeczy Polakami)
Oglądaj LIVE - Losowanie grup LM! 30 sierpnia 2018 | 14:29
Lokomotiv to marzenie z pierwszego koszyka pod każdym względem: 1. Całkiem niedawno klub Spala. 2. Z dwoma Polakami w składzie. 3. Najsłabszy w koszyku.
Los lubi takie historie, więc ze względu na Spala myślę, że właśnie ich wylosujemy :-)
Wielcy nieobecni 27 sierpnia 2018 | 17:35
Kochani :-)
Wbrew temu, co niektórzy tu swego czasu insynuowali na podstawie nawet nie tyle swoich wyimaginowanych przesłanek, co po prostu przy jakimkolwiek ich braku, śmiem twierdzić, że jestem jednym z najstarszych tu stażem (pewnie i wiekiem) kibiców Interu, bo od głębokich lat 90. ubiegłego wieku. Tylko z tą stroną jestem związany od kilkunastu lat. To tak tytułem wstępu, żeby właśnie nikt mi tu nie wyskakiwał z zarzutami, że jestem "kibicem sukcesu", czy jak to tam ktoś nazwał. Doskonale rozumiem uczucia wieloletniego kibica Interu załamanego często chimerycznością naszej drużyny. Mimo, że jestem urodzonym optymistą, potrafię też trzeźwo spojrzeć na sytuację i zgadzam się z niektórymi zarzutami, że np. Handa obniżył loty.
Ale skala wszechobecnego tu defetyzmu woła o pomstę do nieba... Pomijam dzieciarnię, która rzuca tu mięsem we wszystko co się rusza, gdy tylko nadarzy się ćwierć okazji. Ale niektórzy z was, którzy przynajmniej sprawiają wrażenie spragnionych jakiejś merytorycznej dyskusji, też ulega tym emocjom. Można odnieść wrażenie, że wielu z was wręcz czeka, jak stado hien, na jakieś potknięcie, porażkę, czy wręcz tylko brak zwycięstwa, żeby wyjść ze swoimi sztandarami, na których jest napisane "wiedziałem", "a nie mówiłem?", "zawsze tak jest". Wystarczy jeden, dwa przegrane mecze (albo tylko brak zwycięstwa) i już trener jest do zwolnienia, połowa zawodników do wyrzucenia, tak samo dyrektor, prezes i serwis sprzątający, ogólnie nie ma nadziei, zamknąć to wszystko w cholerę i nie róbmy sobie wstydu.
Powiedzieć paranoja, to nic nie powiedzieć.
Tym bardziej, że naprawdę nie trzeba być wizjonerem, żeby widzieć, że te problemiki w przedbiegach sezonu wynikają z tego, że mamy praktycznie w połowie nowy zespół. Jak pisałem wcześniej, w zeszłym sezonie Spal wycisnął z tej drużyny 200%, a teraz nie pokazujemy nawet 30% potencjału, który jest. Już w drugim meczu zaprezentowaliśmy się milion razy lepiej, niż w pierwszym i można być niemal pewnym, że w trzecim będzie jeszcze lepiej. A jak ta maszyna nabierze rozpędu, to uwierzcie mi, Toriny i Sasułole będziemy wciągać nosem. W zeszłym sezonie jak ktoś słabo grał, to nie było na kogo go wymienić. A teraz? Na ławce mecz zaczynają zdrowi Miranda, Lautaro, Balde, Karamoh, Radja może spokojnie dochodzić do siebie...
Także błagam was, ochłońcie. (edycja 2018.08.27 17:38 / Larry)
Tylko remis z Torino 27 sierpnia 2018 | 05:21
@up
Na mistrzów można by was wrzucić :-D
Dopalaczom mówię "nie"! :-D (edycja 2018.08.27 05:23 / Larry)
Tylko remis z Torino 26 sierpnia 2018 | 22:40
Wszystko rozbija się o to, że w zeszłym sezonie Spal wycisnął z naszego ofensywnego potencjału 200%, a teraz nie wykorzystujemy go nawet w 30% - ale to tylko i wyłącznie kwestia czasu. W pierwszej połowie zespół pokazał, co potrafi, trzeba tylko sprawić, żeby utrzymywać ten stan przez większość meczu. Mnie martwi tylko Maurito - który w niepokojący sposób zatracił swoją tożsamość kilera. Po raz kolejny (ile to już razy od wiosny?) zmarnował wymarzoną piłkę meczową, które wykorzystywał od niechcenia przez pierwszych 25. meczów zeszłego sezonu... Chyba trzeba zacząć grać klasyczne 4-4-2, jeśli się Maurito nie odblokuje.
Transfery i przygotowania okiem Pawła Świnarskiego 21 sierpnia 2018 | 15:26
@Hagaen
Cieszy, że ktokolwiek tutaj to rozumie :-)
Brak piłkarzy dodanych do ulubionych