Ranga: Gwiazda Primavery

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 39 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 22 kwietnia 2024 | 23:26
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4374

Dni w serwisie

932

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 29 kwietnia 2018 | 19:18   

Nie no panowie bez żartów;-) trzeba zacząć od tego (i na tym wobec powyższego zakończyć), że porównywać Maurito do Lewego, to tak mniej więcej, jakby porównywać Sneijdera do Cambiasso ;-)

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 29 kwietnia 2018 | 16:30   

Zawsze mówiłem, że Spal na konferencjach prasowych zawsze mówi to, co kibic chce wiedzieć i raczej ani nie koloryzuje, ani nie dramatyzuje. Bardzo mi się to w nim podoba. Po takim meczu jak wczorajszy byłem (tak jak wielu
z nas) ciekawy, co powie. No i powiedział to... co kibic chce wiedzieć ;-) wciąż nie mogę pojąć, jak mógł przeprowadzić tak absurdalne zmiany (bo zdejmując przede wszystki Maurito, juve mogło już całkowicie przestać się przejmować naszym "przodem", który przestał istnieć), ale powiedział prawdę: że niewiarygodny gol na 2-2 wszystko wywrócił do góry nogami (prawda, nie mam pojęcia, jak ta piłka wpadła z takiego kąta i to, o ironio, po nodze nieprawdopodobnego w tym meczu Milana), że najtrudniejsze będzie sprawić, żeby piłkarze zapomnieli o tym meczu, bo po tym wszystkim, co zrobili, porażka była ostatnią rzeczą, na jaką zasługiwali (prawda), no i że mieliśmy jeszcze swoją szansę (nawet dwie) na 3-3 (prawda), który to wynik szczególnie w okolicznościach panujących w doliczonym czasie byłby dla nas wciąż ekstremalnie korzystny, bo nadal wszystko zależało by od nas... Ehhh... Nie mogę przestać o tym myśleć... Gdyby Lazio dzisiaj tylko straciło punkty... Potrzebne nam to jest jak powietrze. BTW: przestańcie pisać, że tym meczem ostatecznie udowodniliśmy, że na LM nie zasługujemy, bo, do cholery, jest DOKŁADNIE ODWROTNIE: właśnie dokładnie tym wczorajszym meczem udowodniliśmy, że na LM ZASŁUGUJEMY! I absurdalne decyzje Spala w ostatnich minutach tego nie zmieniają!

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 29 kwietnia 2018 | 11:42   

Nawet mecze z MIlanem, Torino, czy Atalantą mną tak nie wstrząsnęły... Wczoraj był najbardziej fatalny dzień dla klubu, jaki można sobie wyobrazić. Drużyna wyszarpała historycznie największemu rywalowi w historii wynik z gardła, pokazała chrakter, siłę, moc, serce, poświęcenie, heroizm, wszystko. A trener, który był do tej pory być może naszym najsilniejszym ogniwem wyrżnął jej bejsbolem w łeb, niwecząc koncertowo cały jej wysiłek i być może zamykając drogę do LM, która jest nam potrzebna jak chyba nikomu innemu. W dodatku te łzy Maurito, które będę miał przed oczami bardzo długo... Jak Lazio się nie potknie przed ostatnią kolejką, to ten mecz będzie mi się śnił chyba po nocach przez lata...

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 28 kwietnia 2018 | 23:48   

Swoją drogą Maurito zasługuje tutaj na oddzielne, wielkie słowa pochwały i szacunku. Za młodu intelektem raczej nie grzeszył, ale na naszych oczach, w naszym klubie dojrzał i stara się być naprawdę kimś więcej, niż po prostu klasowym napastnikiem. Zwróćcie uwagę, jak był załamany, a mimo to podbiegł do trybun, podziękował kibicom i dopiero zapłakany poszedł do szatni. Wcześniej mimo, że nie rozumiał decyzji Luciano tak samo, jak kibice, poklął sobie pod nosem, ale nie było widać, żeby nawrzucał Spalowi albo żeby zachował się jakoś buracko, po prostu był wściekły, jak każdy wielki, ambitny sportowiec. Ogromna klasa. Oby zdecydował się dać klubowi jeszcze jedną szansę i został z nami na następny rok, mimo że pewnie mówił sobie tak już wiele razy. Normalnie bym go wyściskał ;-D

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 28 kwietnia 2018 | 23:38   

Ale mi szkoda Ikara, mam ochotę się popłakać razem z nim. Dobrze, że się trochę zaopatrzyłem przed meczem, bo bym chyba nie zasnął

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 28 kwietnia 2018 | 23:25   

Jestem zaskoczony dwiema sprawami. Primo, to że pierwszy chyba raz wszyscy są tu jednomyślni, widzieli to samo i mają rację - Spal w pojedynkę zabrał nam 3 punkty, a przynajmniej punkt, bo tę jedną bramkę i ewentualny remis to, mam wrażenie, jeszcze by każdy jako tako przełknął. Po drugie primo, ultimo, w (prawie) całej rozciągłości się z Tobą zgadzam vandallo ;-) a może i w całej, bo być może ten jeden dopisek "Spaletti nic już nie wygra z nami" wynika tylko z natłoku emocji, które w każdym z nas po takim meczu buzują. Absolutnie nie chcę go w żadnym razie usprawiedliwiać, ale każdemu w życiu przytrafiła się jakaś decyzja z du*y, której żałowaliśmy dużo czasu. Także mimo wszystko mam nadzieję, że Lazio zgubi punkty jutro albo w następną niedzielę i mimo wszystko ten ostatni mecz sezonu będzie dla nas decydujący. Nie jest to jakiś przecież kompletnie abstrakcyjny scenariusz. Forza Nerrazurri!

Dramat Interu. Juventus wygrywa w Mediolanie 28 kwietnia 2018 | 23:03   

Teraz to już niestety trzeba zacząć trochę liczyć na innych. Jakżeż szkoda tej sytuacji Maurito, który by zabił mecz...

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama