Imię i nazwisko: | Mariusz Kubiak |
Data urodzenia: | 28 sierpnia 1985 |
Wiek: | 40 lat |
Województwo: | mazowieckie |
Rejestracja: | 6 maja 2012 |
Ostatnie logowanie: | 3 września 2025 | 17:29 |
Informacje o sobie: | Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-) |
Dni w serwisie
Komentarzy
Gds o Interze, Icardim, Lautaro i Dalbercie 20 sierpnia 2018 | 17:50
Pomijając nie naoliwioną jeszcze maszinę Spala i absurdalność przekreślania całego sezonu z powodu przegranego pierwszego meczu, nawet sam wynik nie powinien budzić takich emocji. Juve wygrało w swoim stylu, po golu w 4. minucie doliczonego czasu gry, Roma po golu w 2. minucie doliczonego czasu gry, a Napoli w doliczonym czasie uratował słupek, w dodatku żadna z tych drużyn, delikatnie mówiąc, nie zachwyciła. My mieliśmy po prostu mniej szczęścia - nie dość, że karny był dyskusyjny, to mieliśmy swoje okazje w końcówce meczu. Bywały nieporównywalnie gorsze mecze w naszym wykonaniu w poprzednim sezonie i było ich całkiem sporo. Come down , nie ma najmniejszych powodów do paniki ;-)
Gds o Interze, Icardim, Lautaro i Dalbercie 20 sierpnia 2018 | 15:50
Hehe nie wiem, co za mózg to pisał, ale pisanie po jednym meczu o "złudnych marzeniach" w sumie nieźle komponuje się z wieloma absurdalnymi i żenującymi komentarzami po każdej porażce na naszej stronie ;-) co innego Dalbert, w ocenie którego się zgadzam - nie wiem, po co go kupiliśmy, dlaczego go nie sprzedaliśmy, kiedy był jakikolwiek chętny i co się Spalowi stało, że postanowił dać mu szansę... Dla mnie ten koleś prezentuje w porywach poziom Jakuba "Ale Szybko Biegnę" Koseckiego...
Falstart z Sassuolo 19 sierpnia 2018 | 22:43
Jak dla mnie nie ma powodów do paniki, delikatnie mówiąc. Wiele można zarzucić - nie było ruchu bez piłki, nie było skrzydeł (szczególnie w porównaniu do zeszłego sezonu), nie było monolitu z tyłu (czasami katastrofalny Miranda), nie było świeżości, zrozumienia i gazu. Ale jeszcze więcej jest alibi. Nie było trzech fundamentalnych zawodników - Milan, Radja, Ivan (choć myślami jeszcze leży pod palmami, to i tak wniósł dużo ożywienia). Czwarty fundament projektu (Brozo) również był jeszcze tam, gdzie Ivan. Do tego mamy najlepszych, jak dla mnie, na boisku Balde i Asamoaha, plus niemal równie imponującego Lautaro.
Uważam, że to kwestia 2-3, góra 4. tygodni i maszina zacznie furkoczeć jak ruski wentylator. Ja nawet dziś widziałem u nas ogromne możliwości. I tak wolę - Inter jak z bajki Tuwima "Lokomotywa", a nie taki z zeszłego sezonu.
Forza!!!
Spaletti: Oczekuję więcej od Vecino 19 sierpnia 2018 | 15:35
@vandallo
Po pierwsze, primo, z takimi zapędami u Ciebie, z tymi screenami, to bym się na Twoim miejscu, nie zagalopowywał, bo wszystkie screeny z Twoimi teoriami, które zostały ultrabrutalnie zweryfikowane przez rzeczywistość, to by się chyba nikomu nawet na dysku nie pomieściły :-D że już nie wspomnę o kolejnym przykładzie Twojego analfabetyzmu (bo rozumiem, że do mnie pijesz z tym Vecino) - przeczytaj kilka razy mój komentarz, może coś to da i powiedz, gdzie napisałem, że on będzie grał lepiej?
Powołani na mecz z Sassuolo 18 sierpnia 2018 | 19:16
Nie chcę marudzić, ale uważam, że umieszczanie Parisicia, Candrevy, czy Balde w gronie napastników powoduje, że przedstawienie naszej kadry jest nieczytelne. Bez urazy Anetka :-)
Spaletti: Oczekuję więcej od Vecino 18 sierpnia 2018 | 19:11
Jeszcze raz: to jest gość, który może stać się dla nas kimś więcej, niż Jose, uwielbiam go słuchać. Ciekawe, czy ktokolwiek wiedział o tak uciążliwych i długotrwałych problemach zdrowotnych Vecino - podejrzewam, że nie, ale zmieszać z błotem zawsze jest łatwo, trudniej przyznać się do błędu. Cieszę się, że stawia tak wysokie cele przed Brozo, który już w zeszłym sezonie niektóre mecze miał takie, że rzeczywiście zawroty głowy powoduje to, jaki on ma potencjał i możliwości. Cieszy również to, że nie szuka wymówek na zapas i nie stara się tonować nastrojów, tylko mówi otwarcie i bez ogródek, że ma niezwykle silną kadrę i będzie się starał wycisnąć z tej drużyny (najważniejsze, że ona jest pełną gębą) tyle, ile będzie się dało. Nie spodziewam się twardej walki o Scudetto do ostatniej kolejki, ale myślę, że o awans do kolejnej edycji LM nie będziemy drżeć do ostatniej sekundy ostatniego meczu, a w tym sezonie będziemy bardzo ciężkim rywalem dla każdego w Europie i wyjdziemy z grupy, o ile nie trafimy w niej na Barcę, Man City i PSG albo Bayern... A później to już sky może być the limit :-) czyli reasumując obstawiam, że w tym sezonie będzie dobrze, bardzo dobrze albo wszystkim portki spadną, forza!!!
1 kolejka. Sassuolo - Inter (zapowiedź) 18 sierpnia 2018 | 11:16
Gdzie konkurs? :-D
Brak piłkarzy dodanych do ulubionych