Lazio pokonane! Inter wraca do Ligi Mistrzów!!!
20 maja 2018 | 23:16
Cóż rzec :-D
Przede wszyskim pozdrowienia dla wszystkich, mieniących się kibicami Interu, którzy pół sezonu wylewali cysterny gówna, pomyj i szamba na wszystko i wszystkich związanych z naszym klubem i drużyną. Ale mniejsza o to, dziś jest czas radości :-)
Druga sprawa, to zawał, który z całą pewnością przeszedł dzisiejszego wieczoru każdy kibic Interu :-)
Ja osobiście ok. 70-75. minuty pomyślałem sobie: "Spoko, trudno, najwyżej nie będzie tej LM, można chociaż oddać Lazio, że jest dzisiaj lepsze i to oni wyglądają, jakby musieli strzelić dwie bramki, a nie my. Więc przynajmniej wiadomo, że to jeszcze widocznie nie jest nasz moment na powrót do Europy." Ale jak Simeone zdjął Immobile i komentatorzy zwrócili uwagę na de ja vu z meczu z Juve, a kilkanaście minut później było 3-2 dla nas to zmieniłem zdanie :D
"Pierdzielę, od prawie trzech miesięcy jakością gry łoimy wszystkich jak młodych leszczów, gdybyśmy w każdym meczu wykorzystywali 30-40% stuprocentowych okazji, to byśmy każdy mecz wygrywali po 4-1, 5-1, a Maurito już by kilka meczów temu miał koronę na głowie z wielobramkową przewagą nad Immobile, to jak ten jeden zasrany mecz wygramy autentycznym cudem, to nie mam nic przeciwko i za pół roku będziemy we Włoszech hegemonem jak Juve. Bez odrobiny szczęścia jeszcze NIKT w piłce sukcesu nie odniósł. Forza Nerazzurri!!!"
Tak sobie pomyślałem :-D
Lazio pokonane! Inter wraca do Ligi Mistrzów!!!
20 maja 2018 | 21:41
Lazio na pewno lepsze, ale z drugiej strony obie bramki z d***, szczególnie ta druga, piłka praktycznie po nodze naszemu (nie widziałem komu) przeleciała i dlaczego jej nie przeciął?
Wojna o LM! Lazio-Inter (zapowiedź)
20 maja 2018 | 13:38
Jak to w snach - same abstrakcje, jedna większa od drugiej :-D
Najpierw, że musimy jeszcze wygrać dwa mecze, żeby w ogóle móc zagrać z Lazio ;-)
Później, że był remis, ale o awansie do LM miała zadecydować "dogrywka" polegająca na tym, że któryś z zawodników Lazio odpowiadał na pytania sędziego, jak w "1 z 10" (tym teleturnieju) ;-D i mógł się 2 razy pomylić i odpowiedział skubany na 38., już cały stadion kipiał z radości, odpowiedział źle na 39. i... się obudziłem ;-D
I jeszcze jakiś jeden, ale już nie pamiętam ;-)
