Ranga: Gracz 1. drużyny

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 40 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 26 czerwca 2025 | 16:47
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4808

Dni w serwisie

1051

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Kilka alternatyw dla Cancelo 14 maja 2018 | 16:25   

Jak przyjdzie Asamoah, to nie ma nad czym debatować - DD wraca na prawą i po sprawie. Gorzej z Rafinhą

Krajobraz po trzęsieniu ziemi 14 maja 2018 | 09:44   

@vandallo
No widzisz i w końcu zgadzamy się na jakimś polu ;-) przez wzgląd na kilka dość szczęśliwych zwycięstw dowiezionych w pierwszej części sezonu jestem w stanie przyjąć, że suma szczęścia wynosi z grubsza 0 (choć i tak jak dla mnie więcej było tych niewiarygodnych nie-wygranych).

Ale pisanie, że mamy więcej szczęścia, niż inne drużyny, jest co najmniej niesprawiedliwe i nieobiektywne. Ale do bycia nieobiektywnym w negatywnym kontekście w stosunku do swojego klubu już się tu niestety przyzwyczaiłem :-(

Krajobraz po trzęsieniu ziemi 14 maja 2018 | 00:11   

"Nie wiem czy jakikolwiek inny klub miał więcej szczęścia od nas."
"Mam nadzieje, ze worek ze szczesciem, ktory w tym sezonie mamy nie jest juz pusty."

"Gorzej, że po meczu z juve było na kogo "wylać żale". Wczorajsza porażka natomiast, to było coś nieprawdopodobnego. Marnowalismy setkę za setką, a Sassuolo strzeliło dwie bramki."

Chciałbym zwrócić uwagę niektórych z was, że najbardziej pechową drużyną w lidze to jesteśmy właśnie my... Ok, los się do nas uśmiechnął w sensie dwóch ostatnich wyników Lazio, ale dla mnie szczęście, to ma ten, kto wygrywa, choć na to nie zasłużył, a pecha ten, kto przegrywa, choć zasłużył na wygraną (wiem, że niektórzy tego nie przyjmują, ale dla mnie to jest chore - jak jedna drużyna ma 10 celnych, groźnych strzałów, a druga dwa i ta druga wygrywa 1-0, to wygrała zasłużenie??? No chyba niekoniecznie?).

Jak jest w naszym przypadku? Żeby nie cofać się za daleko i nie kopać zbyt głęboko: z Milanem powinniśmy wygrać bez cienia wątpliwości, co podkreślił nawet sam Gattuso. Dla mnie tylko i wyłącznie pech był przyczyną straty punktów. - 2pkt. Torino powinniśmy rozjechać, z przebiegu gry powinno być ze 3-4 - 0-1 dla nas (m.in. pudło na pustą, słupek, poprzeczka, itd.), przebieg meczu niczym się nie różnił od tego z Udinese (4-0), przegraliśmy 0-1. Dla mnie tylko i wyłącznie pech był przyczyną straty punktów. -3 pkt. No i Sassuolo, nie trzeba nic mówić. Dla mnie tylko i wyłącznie pech był przyczyną straty punktów. -3 pkt. O Juve nie będę pisał, żeby nikogo nie denerowować, dość macie nerwów ;-) minimum 8 pkt straconych nie z "naszej winy", a tylko i wyłącznie przez pecha.

Jak na tym tle wygląda Lazio? W ostatnich meczach dwie straty punktów. Z Atalantą 1-1 i z przebiegu gry mieli furę szczęścia, że tego meczu nie przegrali. Z Crotone remis wydaje się dość sprawiedliwym wynikiem.

Inter ma tak niesamowicie dużo szczęścia?

Zabójcy marzeń. Inter przegrywa z Sassuolo 13 maja 2018 | 17:54   

De Vrij jest niemożliwy - on chyba naprawdę walczy jak lew o LM dla... Lazio ;-D dzisiaj przecież z linii bramkowej wyjął przy stanie 2-1 dla Crotone...

Zabójcy marzeń. Inter przegrywa z Sassuolo 13 maja 2018 | 17:30   

@maestro
Faktycznie, masz rację, trochę się zagalopowałem ;-D

Zabójcy marzeń. Inter przegrywa z Sassuolo 13 maja 2018 | 17:29   

Chciałem jeszcze dodać, że wcześniej mi się to tak w oczy nie rzucało (nie zwracałem tak na to uwagi), ale poziom naszej gry, jakość, widoczny plan, taktyka, założenia i realizacja, w porównaniu do chaosu, jaki panował (przynajmniej dzisiejszym meczu) Lazio - to niebo, a ziemia. Nie widać tam u nich praktycznie żadnych mechanizmów, także jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego ostatniego meczu :-) oby tylko Maurito pięciu setek nie zmarnował...

Zabójcy marzeń. Inter przegrywa z Sassuolo 13 maja 2018 | 17:24   

@Wiktor
W bramkach może sobie być 1500:0 dla Lazio. Liczą się bezpośrednie mecze - w pierwszym było 0:0 ;-)

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama