Ranga: Gracz 1. drużyny

Larry

Honorowy redaktor

Imię i nazwisko: Mariusz Kubiak
Data urodzenia: 28 sierpnia 1985
Wiek: 40 lat
Województwo: mazowieckie
Rejestracja: 6 maja 2012
Ostatnie logowanie: 2 września 2025 | 18:09
Informacje o sobie: Kibic Interu od drugiej połowy lat 90. Lubię dobrą muzykę - rozumiem przez to Milesa, Metheny'ego, Roya Ayersa, Freda Wesleya, itd. i wszystkich, dla których byli oni natchnieniem i potrafili stworzyć coś dobrego na ich fundamentach. Ale lubię też dobry house - Shapeshifters, Lisa Millett, itd. :-)

4868

Dni w serwisie

1061

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Benevento - Inter (zapowiedź) 1 października 2017 | 13:27   

Ależ mnie irytuje to wasze biadolenie. Inter pokazał już w tym sezonie wiele razy, że jest w stanie zagrać na kosmicznym poziomie, zdobył 16. na 18. możliwych punktów, stracił 2 gole od początku rozgrywek, odesłał z kwitkiem m.in. Romę, która poza nami łoi wszystkich jak małe dzieci, a wy dalej płaczecie, narzekacie i wytykacie każde najmniejsze potknięcie, choćby to była za bardzo ubrudzona koszulka po meczu. Lubię czytać opinie WSZYSTKICH po meczu, ale tych waszych wypocin to się nie da, krew mnie zalewa. Jak z ELEVEN. Ktoś tu pierdyknął, że po co komu tam dostęp, jak nie ma tam meczów Interu i słaby komentarz. Wtedy to już mi ręce do samej podłogi opadły. Od początku sezonu chyba jednego meczu Interu w Eleven nie było, może dwóch. A komentarz? Chyba wszyscy jesteście spokrewnieni z Darkiem Szpakowskim, jeśli wam przeszkadza... Szkoda słów... Spodziewam się dzisiaj jakieś 0:5

Kovacić: Jestem zadowolony ze swojej gry 12 maja 2014 | 19:32   

Cichym bohaterem hehe? :) nie no, bądźmy poważni, gość, który w wygranym 4-1 meczu ma 3 asysty, z czego dwie takie, jakich w życiu nie widziałem, to chyba nie taki cichy bohater ;-)

Cenne zwycięstwo Interu 15 lutego 2014 | 23:02   

Ja chyba jakiś inny mecz oglądałem, niż wy... Albo nie oglądaliście Interu w żadnym z ostatnich 5 meczów... Postęp w stylu gry jest kolosalny! Z ogórami z Sassuolo, których roznieśliśmy jesienią 7-0 nie potrafiliśmy sklecić jednej sensownej akcji. A tu wpadamy do Fiorentiny, która ma 8 punktów więcej od nas i na wyjeździe gnieciemy ich (szczególnie w drugiej połowie) jak juniorów, powinniśmy natłuc im z 5 bramek, a wy mi tu wyjeżdżacie ze słabą grą i dramatem? Jest mi to w stanie ktoś wyjaśnić???

Piłkarze dodani do ulubionych

Brak piłkarzy dodanych do ulubionych

Reklama