Dni w serwisie
Komentarzy
Kto dostanie szansę z Udinese? 17 grudnia 2024 | 17:42
Byle by nie było jak rok temu z Bolonią!
Bayer Leverkusen - Inter Mediolan (zapowiedź) 10 grudnia 2024 | 12:44
Atalanta ich rozjechała, a my Atalantę, czym się martwić? ;)
Europejskie kluby zainteresowane Calhanoglu 9 listopada 2024 | 22:08
🤣 to przez chorobę... :>
Europejskie kluby zainteresowane Calhanoglu 9 listopada 2024 | 12:30
A gdzie jest napisane, że on chce gdzieś iść!? Czytajcie ze zrozumieniem...
Wielkie widowisko na Giuseppe Meazza! 28 października 2024 | 08:08
Zielu ponoć narzekał na ból mięśni. Pamiętajmy, że on nigdy nie miał sił na całe 90 minut, niemal w każdym meczu schodził. No a teraz jest przecież po kontuzji
Wielkie widowisko na Giuseppe Meazza! 27 października 2024 | 21:20
ad neg-2 - Zielu zszedł i dopiero wtedy straciliśmy kolejne gole. śmiem twierdzić, że gdyby został, mogłoby ich nie być, więc to nie tylko kwestia uzależnienia do Hakana.
ad PS. - no to spójrz w noty, jakie otrzymał Sommer, np. Flashscore - najgorszy ze wszystkich obu drużyn: 5.4, tuż przed nim Pavard 5.7 (ex aequo z Kalulu). czyli nie tylko my się "nie znamy" ;)
jak już ktoś napisał, cała defensywa kuleje, cała - a ta zaczyna się na Lautaro (który dziś też był daremny - naprawę powinien odpocząć po tej Coppa, a nie skracać urlop, bo teraz widzimy tego efekty)...
Wielkie widowisko na Giuseppe Meazza! 27 października 2024 | 21:06
Obejrzałem z synkiem pierwszą połowę, było super, bo prowadziliśmy i Zielu okazał się pewniakiem (ale żenada, bo straciliśmy dwie głupie bramki). Mały zasnął, więc odpaliłem z odtworzenia drugą połowę - zaraz było jeszcze lepiej, 4:2, łał, białoczarne młodziki na kolanach, sto zmarnowanych okazji, bo skutecznością znowu nie grzeszą (Barella powinien dostać porządny ochrzan i łomot od wszystkich za te swoje samolubne próby; bardzo go lubię, ale k...!)... A potem totalna klapa, kolejne dwa gole z niczego i drżenie o remis. Wielki wstyd! Zapomnieli już jak się gra, jak się wygrywa, jak się utrzymuje piłkę i hamuje zapędy przeciwnika (szczególnie że była szansa niesamowicie zgnoić TEGO przeciwnika). Były zresztą momenty - gdy przegrywali i pod koniec meczu - totalnej bezradności i niepewności (Pavardowi raz się aż nogi zatrzęsły po podaniu). Jestem rozczarowany niemal jak po porażce. Widać było, że im zależy, że walczą dalej nawet przy prowadzeniu, ale coś zawodzi, coś się zepsuło, czegoś nie ćwiczą, gdzieś bujają w obłokach... Oby Inzaghi szybko to ogarnął, bo walka o scudetto będzie krótka... Forza Inter!
I co ja młodemu jutro powiem? Przewidywał na początku zresztą 2:2, no i poniekąd wykrakał :( (edycja 2024.10.27 21:08 / daneq)