Oba

Inzaghi chce zostać w Interze na lata 3 marca 2024 | 12:01   

Miałem wpisać 6-6,5, ale ta druga cyfra gdzieś mi uciekła. Uważam że przy scudetto powinno się robić z tego już 7,5-8 mlnE, a przy jednoczesnym sukcesie w Europie kręcić już koło 10 mlnE. Niestety nie śpimy na kasie, więc solidne bonusy za sukcesy to coś, czym możemy przekonać takiego Inzaghiego, który wierzy na pewno w swój warsztat i pewnie nie miałby problemu przy odpowiedniej podstawie żeby spora skladowa jego wynagrodzenia były wyniki.

Jakim składem w meczu z Genoa? 1 marca 2024 | 23:20   

Sanchez pokazuje ostatnio duża jakość i jak najbardziej zasłużył na pierwszą 11 kosztem Arnautovicia.

Inzaghi chce zostać w Interze na lata 1 marca 2024 | 23:19   

Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że przedłużenie się należy. 6mlnE na sezon i solidne bonusy za sukcesy, tak to widze.

GdS: Dwie jedenastki Interu na sezon 2024-25 29 lutego 2024 | 18:07   

No a Koreańczyk?

Libero: Inter w drodze po historyczny wynik 27 lutego 2024 | 22:37   

Wolę scudetto i długa przygodę w LM, niż ponad 100 pkt nabite na tym, że kwiecień i maj zostałaby nam już tylko SerieA.

Lautaro goni Higuaina i Immobile 27 lutego 2024 | 22:34   

Przywołujesz dwie zupełnie różne sytuacje- o przedłużenie Perisica długo nikt nie zabiegał, temat podjęto dopiero na kilka miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu, co Chorwat uznal za policzek i rozmawiać już nie chciał. Skrinar był przeznaczony do sprzedaży, a rozmowy podjęto dopiero po fiasku wytransferowania go z klubu. Lautaro ma jeszcze trochę czasu do końca kontraktu, obie strony zdają się chcieć przedłużenia, teraz pozostaje jedynie wymegocjowanie warunków zadowalających każda ze stron. Zawodnik chce 10, klub oferuje 8. Stanie pewnie na 8,5-9 plus bonusy, ale to nie stanie się w jeden dzień. Poza tym klub ma okreslona politykę płacową i też musi się jej trzymać.

Frattesi swoim występem aktywował swój wykup 27 lutego 2024 | 22:27   

Podliczając wszystkie bonusy to 38 mlnE plus 10% z odsprzedaży. Możnaby rzec, że sporo jak za rezerwowego, ale widać, że plan na Frattesiego jest długofalowy, a on już daje bardzo dobre liczby. Myślę, że w nast sezonie sukcesywnie będzie zadomawiać się w pierwszym składzie, bo w tym już tak grającego Mihitariana nie wygryzie, ale bedzie stanowić dla niego solidne zaplecze. A Ormianin chociaż wydaje się typem maratonczyka, to wieku nie oszuka, a jeżeli (a na to licze) nasza przygoda w LM potrwa równie długo jak w zeszłym roku, to będziemy na finałowe mecze sezonu potrzebować topowego Mihitariana, a Frattesi na pewno przyczyni się do jego odpoczynku.