Dni w serwisie
Komentarzy
Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 07:26
"Zanotował jeden odbiór". Poprawiłeś mi i tak wspaniały humor z rana ;)
Lukaku: Rekordy są przyjemne, lecz chcemy wygrać 18 sierpnia 2020 | 07:24
Tworzysz swoją historie i swoją legende. Jesteś dzik.
Barella: Conte odmienił moją grę 18 sierpnia 2020 | 07:23
Asysta cudo. Nasz mały pitbull mimo że bez dredów i okularów.
Lautaro: Potrzebowałem tych goli 18 sierpnia 2020 | 07:22
Obyś tak grał zawsze brawo
Conte: Ciężka praca przynosi efekty 18 sierpnia 2020 | 07:21
Brawo Trenerze, za ten rezultat jestem z Ciebie dumny.
Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 00:53
Ok racja tylko ze tak naprawdę tak krawiec kraje jak mu materialu staje. Nie mamy piłkarzy do takiego stylu w jakim i Ty i ja chcielibysmy zeby Inter grał. Jeden Eriksen to za mało. Owszem jest też Sensi czy Lautaro ale po za nimi? Gaga? Brozo? Barella (przy całym szacunku) Vecino? Wiekowy Borja? Na skrzydłach Danilo? Young? Biraghi? Moses? Szanuję naszych zawodników ale żeby wejść na wyższy poziom potrzebujemy więcej graczy pokroju Hakimiego (będzie kocurem), Alexisa w formie czy Sensich i Eriksenów. Nasz skład jest mimo wszystko ubogi w zawodników nietuzinkowych, mamy owszem kilku ale to za mało. Nasz skład opiera sie w wiekszości na wyrobnikach którzy mają za zadanie w pierwszej kolejności nie dopuścić do straty bramki. Transfery są niezbędne ale nie takie pokroju Emersona czy Kumbulli bo my uzupełnień składu mamy dość. Mamy już Hakimiego, do tego niech przyjdzie Tonali, niech ogarną Radje i daj Boże Messiego. Wtedy gra będzie wyglądać inaczej. Reasumując ogólnie nie jest źle kadrowo ale mogło by i może być lepiej. Mamy mądrych ludzi w sztabie i władzach vide Marotta, Zanetti, Oriali. Niech się wykażą, teraz nadchodzi ich czas. Suning niech wykłada hajs i działamy. Pozdro i dobrej nocy dla wszystkich.
Internazionale w finale! 18 sierpnia 2020 | 00:07
*Paweloo racja,ja też bym chciał widzieć Inter ofensywny i szturmujący rywala ale....wydaje mi się, że inna była taktyka. Graliśmy cofnięci, liczyliśmy na kontry i piłki na szybkich napastników. Szachtar miał sobie grać piłką, ich Brazyliany mieli klepać podchodzić pod naszą szesnastkę a wtedy szybki odbiór i piłka do napastników. Nie podoba mi się taka gra do końca ale dzisiaj taka taktyka była zabójczo skuteczna. Conte dokładnie o to chodziło i trafił z założeniami taktycznymi w 100%. Sztuką jest się dostosować do konkretnego przeciwnika w meczach takiej rangi jak dziś. Aczkolwiek podzielam Twoją opinię, też chce zobaczyć w finale Eriksena od początku i też chciałbym zobaczyć naszą dominację. Z tym, że jeżeli mam wybierać między taką grą jak dziś i taką konsekwencją która ma przełożyć się nawet na skromne 1:0 a grą z finezją i polotem i przegranym finałem to wolę już ten pierwszy wariant. Nie interesuje mnie jak my zagramy w finale, jaki styl pokażemy, czy będziemy klepać piłką czy będziemy przeszkadzać Sevilli w grze i wybijać piłki po trybunach czy będziemy gryzć ich po tyłkach, uszach czy jajach. Interesuje mnie tylko zdobycie pucharu w jakikolwiek możliwy sposób