Ranga: Król strzelców Serie A

Hagaen

Użytkownik

Imię i nazwisko: Maciej
Data urodzenia: 10 marca 1989
Wiek: 36 lat
Województwo: warmińsko-mazurskie
Rejestracja: 7 maja 2012
Ostatnie logowanie: 27 marca 2022 | 08:36
Informacje o sobie: wielki fan Sneijdera, grafika komputerowa, architektura i budownictwo, DOBRA muzyka, książka i film, granie komputerowe i robienie mebli

4798

Dni w serwisie

4598

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Domenghini i Mazzola krytykują Guarina 4 listopada 2013 | 22:43   

No niestety. Guarin ma przebłyski i genialne zagrania, ale o wiele za rzadko, a i jego forma i serce do gry pozostawia wiele do życzenia.

Benitez: Inter powalczy o Scudetto 4 listopada 2013 | 22:24   

To to akurat wiem i ja :P

D'Ippolito: Laxalt do czerwca w Bolonii 4 listopada 2013 | 22:23   

Powinien zostać do czerwca tam. Teraz jest kocur, a czego może jeszcze dokonać? Przyszedłby do nas jako zawodnik po niemal kompletnym sezonie.

Niegroźne urazy Nerazzurrich 4 listopada 2013 | 22:16   

Pereira gra dobrze raz na ruski rok. Yuto gra przyzwoicie zazwyczaj, a często bardzo dobrze, wiele pracuje.

Mateo Kovacić czyli... wielka ściema 3 listopada 2013 | 00:24   

No i jak można napisać, że Guarin ma jakikolwiek wpływ na drużynę teraz? Jego straty, nonszalancja i głupie rozwiązania w stosunku do czasu na boisku, powodują, że w tym sezonie tracimy na prawdę sporo możliwości na bramki. Gdyby Kova miał okres odbyty przedsezonowy, nie miał kontuzji i grał za miast Guarina bylibyśmy wyżej - jestem tego pewny.

Mateo Kovacić czyli... wielka ściema 3 listopada 2013 | 00:18   

nas opowieścią, jak to nie jesteśmy oszukiwani i karmieni bajkami przez media i klub. Dostał nr 10 bo jest typowym rozgrywającym - bo mimo Twojej opinii w tamtym sezonie robił dobrą robotę i jako jeden z nielicznych w tamtej drużynie potrafił rozgrywać - teraz potrafi to również Alvarez, ale on ujawnił się tak na prawdę późno. Twierdzisz, że znasz się trochę na piłce, natomiast umknęło Ci, że nie brał udziału w okresie przygotowawczym, że wrócił po kontuzji, że zagrał dopiero 1 cały mecz, że dostał wcześniej tylko kilka ogonów... To są ważne rzeczy.

Mateo Kovacić czyli... wielka ściema 3 listopada 2013 | 00:15   

Alvaro, nie obraź się, ale moim zdaniem tekst w ogóle niespójny i brak w nim logiki. Argumenty są nietrafne. Z jednej strony niby (jak sam podkreślasz) krytykujesz piłkarskie chwyty marketingowe, wyolbrzymianie przez media talentu i roli Mateo, a z drugiej strony mówisz, że to nie jego atakujesz personalnie, mimo iż właśnie to robisz - brak Ci konsekwencji. Poza tym - zobacz jaki tytuł nosi Twoja wypowiedź - moim zdaniem ze wszech stron skandaliczny. Prawda jest taka - to Ty poczułeś się oszukany, sam najpierw uległeś tej otoczce, a teraz raczysz...

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama