Hagaen

Jonathan wraca do treningów 16 października 2013 | 16:05   

Dżony. Teraz zagra, zagra nieźle i jeśli wygramy - znowu będą och i achy nad nim, podczas gdy ewentualne zwycięstwo będzie przerwaniem przegrywania :D

Najdroższa drużyna Morattiego 16 października 2013 | 16:03   

Z Ronaldo to są różne wersje. Jedna mówi, że 27mln dolarów zapłaciliśmy za zerwanie kontraktu, a potem 53 za sam transfer. W każdym razie - Vieri był najdroższym piłkarzem, choć weźcie pod uwagę, że jednak to było w okolicach ponad dekady temu - inna koniunktura. Klinsi - przecież o tym mówię, Crespo przepłacony z perspektywy czasu. W momencie transferu powinien kosztować, powiedzmy tak z 30mln euro maksymalnie. Quaresma okazał się niestety też niewypałem, szkoda, że jego kariera tak się stoczyła, bo koleś był wybitny w Porto.

Di Biagio: Thohir musi posiadać pasję 16 października 2013 | 15:49   

No innej opcji nie ma. Musi posiadać pasję. Aha, przy okazji - dobrze jak ma też kasę :P

Młodzieżówka wygrywa, Bardi i Bianchetti błyszczą 16 października 2013 | 00:20   

O, witam Koleżankę, miło widzieć przedstawicielkę płci pięknej, bo na samych tych "pięknisi" to się już patrzeć nie da ;) Mam nadzieję, że się nie przestraszysz, zwłaszcza niektórych z nas. Pamiętaj, zaraz pojawi się grupka samców chcących Twoje zdjęcia - radziłbym traktować z przymrużeniem oka tych gości ;P Forza Inter, forza Joasia ;)

Oriali: Chciałbym wrócić do Interu 16 października 2013 | 00:16   

No Lele gdyby wrócił byłoby świetnie, a Marco Branca, mam nadzieję, długo nie popracuje.

Krótki poradnik językowy 16 października 2013 | 00:10   

Co robisz? = Apa yang sedang kamu lakukan?

Najdroższa drużyna Morattiego 16 października 2013 | 00:02   

Quaresma nie był ogórem, ale u nas totalnie nie odpalił. Vieri wiadomo, kot choć ta historia smutną jest. Strasznie przepłacony jest Żaba, że tak powiem. Właśnie to sobie przypominam i aż mnie boli. 20 baniek za niego to dwukrotne przepłacenie. Z powyższych transferów no to cieszyły mnie Toldo, Samuel, Cannavaro, Seedorf (mimo, że u nas miał ciężko) i właśnie Vieri. Crespo faktycznie - porażka.