Hagaen

Torino - Inter (zapowiedź) 16 września 2012 | 15:21   

Ta taktyka ma potencjał, ale nie do gry ofensywnej. Jest stosunkowo zbalansowana i uniwersalna, Strama ją stosuje, dlatego, żeby nie mieć możliwość testowania piłkarzy na poszczególnych pozycjach. Raczej defensywna i raczej dla słabszej drużyny, według mnie. Nie wykorzystuje w pełni naszego potencjału. Taktyki z jednym skrzydłowym są, moim zdaniem, genialne! Od dawna tak twierdzę, a teraz to jest całkiem modne, co mi się podoba akurat. Nie trzeba dwóch napastników, wystarczy jeden, klasowy egzekutor na boisku i kompletni skrzydłowi i ofensywni pomocnicy. Ważne też, żeby potrafili się zamieniać i dryblować. Dlatego uważam, że formacja 4-2-3-1 (4 obrońców, z czego 2 to cofnięci skrzydłowi, dwóch ŚP/DP, 1 OP (WS10) i mobilni skrzydłowi (Cassano/Coutihno i Alvarez/Palacio). Na szpicy Milito i jego zamiennik, którego bardzo nam obecnie brakuje.

Agent: Za wcześnie by mówić o czymkolwiek 13 września 2012 | 21:12   

W obecnej chwili nie - monitorują go, i bardzo dobrze. Ma 20 lat - może być równie dobrze nowym Maiconem, albo kimś znacznie lepszym. Jakby w zimie przyszedł on i Fernando/Paulihno, to mielibyśmy całkiem niesamowite transfery. Czekam na powrót Longo z Espanolu i będzie ogień, ale taki *eb wielki...

Oficjalne: Serie A w nSport! 13 września 2012 | 15:45   

Yeay!!

Santiago Arias jako następca Maicona? 12 września 2012 | 14:57   

Mam co do tego młodzieńca bardzo dobre przeczucie. Nie widziałem co prawda jak gra, ale mam dobre przeczucie... :)

Silvestre: Udowodnię swoją wartość 11 września 2012 | 18:47   

Dostosuje się. Mattias, mój imienniku, dawaj dawaj!

Zarobki piłkarzy Interu i Serie A 11 września 2012 | 18:46   

Internazionalisto, zapomniałes o Chivu. Kolejność zatem powinna wyglądać tak: Stanković, Chivu, Cambiasso, Milito. Przy czym, w ciemno strzelam, że Milito albo zakończy karierę u nas, albo odejdzie do Argentyny. Cambiasso identycznie.Uważam jednak, że to ostatni rok z Diego. Cambiasso, jeśli nie podniesie poziomu to też zostanie pożegnany, zwłaszcza, że sporo zarabia.

Handanović trenuje już na 100% 11 września 2012 | 18:25   

Panowie, no bądźmy dorośli i konsekwentni - Castellazzi zagrał fatalnie z Romą, ale to jego pierwszy, tak fatalny mecz. Wasza pamięć jest chyba zbyt krótka - przecież on nam ratował skórę we wcześniejszych spotkaniach i wtedy wszyscy dawali mu owacje na stojąco. Każdemu wtopa się może zaliczyć. Martwi mnie jedynie jego wiek. Nie mamy młodego godnego następcy, bo Belec tak jakoś mnie nie przekonuje do Ciebie. Liczę na Dawida Smuga za kilka latek :)