Dni w serwisie
Komentarzy
Inter wyszarpuje 3 punkty! 22 lutego 2025 | 22:46
Dziś tak wiele rzeczy i sytuacji, o których można się rozpisać (szczególnie te w końcówce), ale ja powiem tego wieczoru tylko tyle: ogromnie mnie cieszą te 3 punkty.
Forza Nerazzurri !
Inter wyszarpuje 3 punkty! 22 lutego 2025 | 20:04
Jak zawsze - Forza !
A dziś szczególnie trzymam kciuki za Martineza.. Ewentualnie obu.
Feyenord Rotterdam rywalem Interu w 1/8 finału Ligi Mistrzów! 21 lutego 2025 | 17:59
Ja dziś bez zbędnych analiz. Po prostu już się nie mogę doczekać tego co przed nami.
Forza !
Dumfries: Inter to zaszczyt, chcę się dalej rozwijać 21 lutego 2025 | 17:53
Powtórzę się - jeszcze kilka miesięcy temu i z moich ust wydobywał się krzyk: "Sprzedać go! Sprzedać go!". Całe szczęście został.
A ja posypuję głowę popiołem i proszę Dumfriesa o przebaczenie. Bo to co pokazuje w tym sezonie - naprawdę ucierpiałoby nasze skrzydło bez niego.
Kontuzja Sommera – Inter traci podstawowego bramkarza 20 lutego 2025 | 23:22
[Napoli i reszta lubią to]
A na poważnie - wielka szkoda. Jednakże wielu narzekało na postawę Sommera w ostatnim czasie, nie wiem jednak czy tak bardzo słusznie.
Pozostaje nam trzymać kciuki za Martineza.
Cristian Chivu obejmuje Parmę – kolejny były podopieczny Mourinho 18 lutego 2025 | 18:53
Super, niech mu się wiedzie !
TOP i FLOP: Juventus 1-0 Inter 17 lutego 2025 | 12:15
Moim TOPem jeszcze Acerbi. Kolejny mecz, a ja znów się zachwycam. Kurczę, brakowało mi go w tym sezonie, naprawdę.
FLOP to nasz atak. Lauti naprawdę poniżej krytyki. Thuram? Ktoś powiedział, że wraz ze zmianą fryzury stracił umiejętności. A nasz Perski Książę? Powiem szczerze - moje oczekiwania na początku tego sezonu były ogromne. A raczej przekonanie: "Każdy lepszy od Arny". Tymczasem..
Nie wiem czy śmiać się czy płakać.
Dimarco też ostatnio jakiś niewyraźny, Hakan po kontuzji to nie nasz Idolo Neroblu, Micki czasem za bardzo chce..
Benji nie zagrał źle, a nawet całkiem dobrze, ale przy golu to między jego nogami przeleciała piłka.
I Correa na dobicie chyba.
To co powtarzam od wielu spotkań - nie wystarcza nam sił na cały mecz. O ile pierwsza połowa była naprawdę dobra, to nie było opcji, żeby takie tempo utrzymać pełne 90 minut. Ta przewaga powinna zostać udokumentowana bramką. A że tak się niestety nie stało, trzeba było tylko czekać na ten moment, kiedy to stara dama zdobędzie przewagę. Sad but true.