ML9320

Juventus jak Milan, też wyrzucony z Ligi Mistrzów 20 lutego 2025 | 00:45   

Teraz znając mentalność co niektórych kibiców tych klubów (wbrew pozorom jest tam dużo ogarniętych ludzi, chociaż z moich doświadczeń wynika, że Milan ma ich więcej. Niewielu spotkałem kibiców Juve którzy nie zachowywali się jak dzieci) zacznie się wyczekiwanie aż my się wywalimy. Dla nas plan jest prosty: odzyskać formę z zeszłego sezonu, zajść jak najdalej i pokazać, kto obecnie jest wizytówką calcio. A żeby uciszyć mentalnych 12-latków z Milanu i Juve wystarczy przejść 1/8 i udowodnić, że przynajmniej jedna włoska drużyna umie ograć Holendrów :p

Co do losowania, wolałbym raczej Feyenoord. Znaleźli się w tej 1/8 głównie przez kretyńskie zachowanie Theo, wcześniej praktycznie nie istnieli. Natomiast PSV też mamy obowiązek przejść, ale będzie moim zdaniem nieco trudniej. (edycja 2025.02.20 00:48 / ML9320)

Gdzie jest Milan? Na pewno nie w Lidze Mistrzów 19 lutego 2025 | 02:59   

Cóż, pokonaliśmy Arsenal, który u nas był bezradny. A potem ten Arsenal rozbija na luzie 5-1 City. Wcześniej brakowało kilkunastu sekund, a skończyłoby się 0:0 w Bernie. I co, z tego też jakieś wnioski mamy wyciągać, że Young Boys może się chwalić, jak to prawie zdobyli punkt z ekipą co wyjaśniła Arsenal? Nie lubię takich porównań.

Ale jeśli już mamy porównywać Feyenoord (chociaż napisałeś PSV xd) i nas, no to:

1. oni nie byli faworytem. MOGLI, a nie MUSIELI wygrać. Inaczej niż Inter, który był faworytem w każdych derbach.
2. w pierwszym meczu Milan ewidentnie nie dojechał i przy bramce Feyenoord miał sporo szczęścia dzięki bramkarzowi, a w drugim gdyby nie kretyńska czerwona dla Theo, to pewnie by Milan to przepchnął, bo do tego czasu był wyraźnie lepszy. Dla porównania, Inter w każdych derbach z tego sezonu nie miał zwykłego boiskowego farta, sędziowie dorzucali swoje trzy grosze + akurat padło na zniżkę formy połowy zawodników i jakieś problemy z mentalnością i fizycznością, których 3:0 z Fiorentiną było idealnym przykładem. (edycja 2025.02.19 03:00 / ML9320)

Gdzie jest Milan? Na pewno nie w Lidze Mistrzów 19 lutego 2025 | 02:45   

Szkoda że nie weszli, bo raz że punkty do rankingu, a dwa szansa na derby w 1/8. No ale może z Juve się uda i będzie szybki rewanż za niedzielę.

Atalanta zdecydowanie bardziej rozczarowała niż sąsiedzi. Ci byli wyraźnie lepsi i gdyby nie odklejka Theo, to pewnie by wcisnęli tego gola, choćby i w dogrywce. Za to Atalanta kompomitacja.

Ja generalnie mam takie podejście, że kibicuję wszystkim we Włoszech w pucharach. Jak przegrają to wiadomo, jest trochę beki (zwłaszcza jak odpadasz w takim stylu), ale jednak jest mi też szkoda.

Strata punktów na Allianz Stadium 16 lutego 2025 | 22:41   

To jest niesamowite, jak bardzo można mieć problemy ze strzałami. Boją się tego, wiecznie zagrywanie do kolegi albo wahanie (a potem taki strzał już jest blokowany), a nawet jak już strzelą, to zazwyczaj wyraźnie nad bramką. Jakby cały trening to było dopracowywanie kwestii taktycznych i fizyczności, a najprostsze rzeczy, czyli właśnie strzelanie, im nie wychodzą.

No nic, kolejny przeciętny mecz, ale świat się nie wali. Napoli w kontakcie, niedługo mecz bezpośredni. Niech wtedy odpłacą za wszystkie rozczarowania w derbach z tego sezonu (edycja 2025.02.16 22:41 / ML9320)

Strata punktów na Allianz Stadium 16 lutego 2025 | 20:22   

Thuram dobrze że ławka, bo ostatnio bardzo przeciętny. Problem w tym, że Taremi nie wzbudza zaufania i pozostaje mieć nadzieję, że dzisiaj da radę. No a Markusa bym widział gdzieś w drugiej połowie, gdzie wejdzie i zrobi różnicę jak w zeszłym sezonie i wyjaśni brata :p

Wyjść, zrobić swoje i wygrać. Pierwsze miejsce czeka na wzięcie. Forza!

Juventus - Inter (zapowiedź) 16 lutego 2025 | 13:22   

1245 dni w serwisie, 14 komentarzy. Jak na trolla słabiutki wynik panie Analu, zupełnie jak Juve w ostatnich latach ;) (edycja 2025.02.16 13:23 / ML9320)

Juventus - Inter (zapowiedź) 16 lutego 2025 | 13:10   

Te największe mecze z tego sezonu są nietypowe. W każdym jest coś fajnego, co zostaje w pamięci, ale jednocześnie w każdym jest spore rozczarowanie. Derby z Milanem? Niby zaznaczenie się Zalewskiego, no ale poza tym dwie porażki i uratowany punkt w doliczonym. Napoli? Bomba Hakana, ale też zmarnowany karny. Juve? Świetny mecz do oglądania, bramki Zielińskiego, ale też wypuszczone dwubramkowe prowadzenie.

Forza Inter, czas w końcu wygrać "duże" spotkanie w tym sezonie, choćby i po jakimś wymęczonym 0:1 (oczywiście nie liczę wygranych w Rzymie). No i wrócić na jedyne właściwe miejsce w tabeli.