Dni w serwisie
Komentarzy
Kobiety Interistki 4 września 2012 | 20:50
Jest i Katy Perry :D Ale ja podobnie jak Maradon wybieram tą panią z szaliczkiem. Tak więc musimy o nią powalczyć na boisku ;D
Porażka z Romą na Meazza 2 września 2012 | 22:50
Musimy odcierpieć ten czas z Castelazzim w bramce, dopuki nie wróci Handanovic. Luca zdecydowanie najsłabszy na boisku, 0 udanych interwencji, praktycznie co w bramke to siadało. Denerwuje mnie też to ustawienie 4-3-2-1 bo marnie wtedy z ilością akcji w ofensywie :/
Porażka z Romą na Meazza 2 września 2012 | 21:41
Wynik nienajgorszy do przerwy, ale wyraźnie widać, że przy grze "choinką" nie za wiele wychodzi nam w ataku :/ Za mało ofensywnych zawodników Stramaccioni wystawił.
Marco Rizzo podsumował mercato Interu 1 września 2012 | 12:29
Ogólnie myślę, że okienko całkiem udane. Pozbyliśmy się nic nie wnoszących napastników i spełnionych już w Interze zawodników z Brazylii, a kupiliśmy wreszcie naprawdę dobrych, klasowych graczy, co od samego początku udowadniają. Jedyne, czego się obawiam, to powtórka z rozrywki w ataku, czyli brak klasowej alternatywy dla Milito, który nie wydaję się być w rewelacyjnej formie :/ No ale obym sie mylił :)
Inter, Rubin, Partizan i Neftci 31 sierpnia 2012 | 15:04
Wynik losowania oceniam jako jeden z najgorszych możliwych dla nas, bo o ile do Serbii jest jeszcze w miarę blisko, to wyprawy do Rosji i Azerbejdżanu mogą naszym dać w kość :/ Jeśli chodzi o poziom sportowy rywali, to oczywiście są to zespoły na pewno do ogrania, no ale prawda taka, że w zasadzie jakkolwiek by się ułożyło losowanie, to w każdym meczu występowalibyśmy w roli faworyta.
Dziś losowanie grup Ligi Europy 31 sierpnia 2012 | 11:21
Hapoel Tel-Aviv, Borussia Monchengladbach i Videoton FC - według mnie to byłoby w miarę najlepsze losowanie dla nas. Drużyny do ogrania (oczywiście nie bez walki), no i uniknięcie dalekich podróży na wschodnie krańce Europy.
10 wielkich pomocników Morattiego 29 sierpnia 2012 | 17:58
Bardzo ciekawy artykuł. Każdego z wymienionych zawodników kojarzę z pewną epoką Interu i emocjami, jakie przeżywałem podczas kibicowania. Trudno powiedzieć, który był największy, bo też różna była pozostała 10-tka zawodników, z którymi dany pomocnik musiał współpracować, a niektórzy trafiali akurat na trudniejszy okres w historii Interu. Co do bramek Stankovica, to pamiętam jeszcze piękny gol z daleka zdobyty 3 lata temu w derbach z Milanem, na inaugurację sezonu :D