Dni w serwisie
Komentarzy
Trwają prace nad wymianą Belfodil-Floccari 22 stycznia 2014 | 19:13
@Rafski: Na emeryturę zamierzasz odkładać długi zamiast oszczędności?
Wartość rynkowa Guarina i Vucinicia - jaka naprawdę? 21 stycznia 2014 | 20:40
Świetna analiza.
Jest oferta BVB za Ranocchię 20 stycznia 2014 | 21:59
@Hagen: Umówmy się - pewien poziom, to ten pan już osiągnął, przez co w jego przypadku kwota 9mln euro jest śmiesznie niska. Czepiacie się Żaby nie wiadomo za co, a przecież gra lepiej od uwielbianego na forum Hugo, który co chwilę biegnie na połowę rywali tylko po to, by oddać im piłkę i zapoczątkować kontrę.
Fatalna seria trwa 19 stycznia 2014 | 21:46
Akurat do tej sytuacji Palacio trudno mieć większe zastrzeżenia, pewnie liczył na to, że nawet jeśli Perin obroni, to nie złapie piłki tylko ją wypiąstkuje, a w dobrym ustawieniu do dobitki byli Milito i Cuchu. Gdyby zamiast strzelać próbowałby im podawać, to mogłoby się skończyć stratą, bo w polu karnym było dość ciasno.
Kapitan Nagatomo 16 stycznia 2014 | 21:39
"Yuto Nagatomo po raz kolejny - nieoczekiwanie - obronił się na swojej pozycji, choć mało który kibic odważyłby się ryzykować stwierdzenie, że była to zasługa samego zawodnika" to tylko jeden z kilku przykładowych stwierdzeń, że Yuto nie cieszy/ł się szacunkiem obserwatorów. Tylko skąd ten wniosek? W moim odczuciu do tej pory w Interze zaprezentował co najwyżej kilka słabych występów. Może nie zawsze błyszczy, ale za to trzyma równy, wysoki poziom.
Agent: Wszystko się może zdarzyć 9 stycznia 2014 | 20:55
Johnny jest w formie, Javier wraca po kontuzji, do tego na dniach do klubu przyjdzie D'Ambrosio... W tej sytuacji po co nam Wallace? Nawet zakładając, że ma potencjał, to i tak do końca sezonu nie będzie miał szans na grę.
Mazzarri gorszy niż Stramaccioni 7 stycznia 2014 | 19:32
Mnie to nie dziwi, zawsze twierdziłem, że Strama to dobry trener, tylko miał pecha do kontuzji. Zobaczymy, jak dalej potoczy się jego kariera, ale na razie brak dowodów, że się myliłem ;) Co zaś tyczy się Mazzariego... to co wczoraj zaprezentowała drużyna, to była czysta kpina. Nie chodzi mi o wynik, bo potrafię docenić dobry, choć przegrany mecz, natomiast wczorajszy mecz to była katastrofa na całej linii. Kontuzjami, ani przemęczeniem graczy tłumaczyć tego nie może. Oby się jakoś pozbierał w kolejnych spotkaniach...