Dni w serwisie
Komentarzy
GDS: "Nowy Inter" Mazzarriego 22 maja 2013 | 16:35
Jeśli nie stać nas na nikogo lepszego, to na prawej stronie wolałbym Faraoniego zamiast Zunigi. Poziom zbliżony, za to młodszy, tańszy, no i absolwent naszej primavery.
GDS: "Nowy Inter" Mazzarriego 22 maja 2013 | 16:32
Na standardy ligi portugalskiej, to może i Pereira był gwiazdą, do tej pory pokazał (a miał ku temu odpowiednią ilość czasu), że jest po prostu słabszy od Yuto - wolniejszy, mniej zwrotny, słabszy technicznie, mniej waleczny.
Serie A 2012/13 wg. Goal.com 22 maja 2013 | 14:05
Ranocchia najgorszy w lidze? Piłkarzy innych drużyn nie będę oceniał, ale w samym Interze jest co najmniej kilku gorszych, m.in. Silvestre, Jonathan i Schelotto :P
LIVE: Strama nie poprowadzi treningu 21 maja 2013 | 00:32
Interpretacja GDM brzmi sensownie.
Wilk syty i Stramaccioni cały? 20 maja 2013 | 17:27
Presja na wynik z każdym kolejnym meczem rosła i trudno było oczekiwać, że młodzi piłkarze ją udźwigną. Łatwiej stawiać na młodych, gdy wyniki są dobre, gra ładna, presja mała, a jak wiadomo, w tym sezonie wszystko było zupełnie na odwrót :/
Wilk syty i Stramaccioni cały? 20 maja 2013 | 17:24
@MarcelloLombardo: Też uważam, że Benassi zasłużył na mocniejszą pozycję w drużynie, ale nie zgadzam się z ogólnym stwierdzeniem, że Starama za mało stawiał na młodzież. Twoja ocena wpisuje się w powiedzenie "mądry Polak po szkodzie" - dzisiaj wiemy, że sezon skończył się fatalnie, więc młodzi niewiele mogliby pogorszyć naszą sytuację, jednak w chwili, gdy Strama podejmował decyzje kadrowe przed poszczególnymi meczami, to za każdym razem o coś walczył (scudetto, podium, CI, LE, zakończenie sezonu w twarzą...) cdn.
Wilk syty i Stramaccioni cały? 20 maja 2013 | 11:58
Jeśli klub ma osiągać sukcesy, to na każdym stanowisku (poczynając od ogrodników, przez piłkarzy, a na prezesie kończąc) trzeba obsadzać ludzi kompetentnych i zmotywowanych do pracy. Przez półtora roku Strama zebrał olbrzymie doświadczenie, więc jego poziom kompetencji niewątpliwie wzrósł w porównaniu do chwili jego zatrudnienia (a przecież już na starcie osiągał dobre wyniki). A co do motywacji - poprzez degradację z pierwszego trenera na asystenta / trenera juniorów jej poziom na pewno nie wzrośnie.