Dni w serwisie
Komentarzy
Zanetti po raz 600. w Serie A 10 marca 2013 | 17:33
Poszukaj w wikipedii definicji terminu "zaprzeczenie". Przykład czwarty mógłby brzmieć "Fan rozgrywek juniorskich twierdzący, że piłkarze po 30. wyparowują".
Zanetti po raz 600. w Serie A 10 marca 2013 | 17:03
@Rizzo: Niestety, chyba masz rację. Benassi, Duncan i Livaja prezentują co najmniej zbliżony poziom do Kovacicia. Bezsensownie wydana kasa.
Zanetti po raz 600. w Serie A 10 marca 2013 | 16:59
@Chrisu: Skoro jesteś fanem oceniania piłkarzy po dacie w metryce i tak chętnie chwalisz niedawne czystki w Milanie, to jak skomentujesz przypadek pewnego "dziadka", którego Milan pozbył się lekką ręką, a który następnie został głównym dyrygentem w mistrzowskiej ekipie z Turynu oraz wicemistrzowskiej ekipy Euro 2012? Co powiesz o nieperspektywicznym dziadku, który w wieku 33 i 34 lat został królem strzelców serie a i od tego czasu wciąż (w tym roku skończy 36) utrzymuje się w czołówce strzelców?
Zanetti po raz 600. w Serie A 10 marca 2013 | 13:13
@Chrisu: Najsłabsi na prawej stronie są Silvestre i Jonathan, Alvarez i Schelotto też jeszcze nie pokazali, że nadają się do pierwszego składu i właśnie tych 2-4 piłkarzy należy wymienić na lepszych. W związku z powyższym nie widzę problemu w obecności Javiera w kadrze. Właściwie, to widziałbym problem, gdyby go w kadrze nie było.
Zanetti po raz 600. w Serie A 10 marca 2013 | 12:22
Nie mam nic przeciwko wymianie najsłabszych piłkarzy na lepszych, ale tak się składa, że na prawej stronie boiska (czy to w obronie, czy na skrzydle) lepszych od Zanettiego nie mamy. Nawet gdyby w lecie przyszedł ktoś lepszy, to w czym problem, żeby Javier był przez sezon zmiennikiem?
Przed meczem z Bologną 10 marca 2013 | 12:15
Chętnie zobaczyłbym Benassiego w miejsce Gargano. Walterowi przyda się odpoczynek, a Marco dawno nie grał, chociaż do tej pory prezentował się lepiej od chociażby Mateo.
Villas Boas: Kwestia psychologiczna 8 marca 2013 | 13:03
@Don Fiutaccio: Jeśli nie potrafisz napisać jednego komentarza bez przekleństw, to może w ogóle daruj sobie pisanie.