Luk

Sneijder day - (Komunikat Wesa) 3 grudnia 2012 | 16:28   

@Internazionalista: Klub powinien być ubezpieczony na wypadek kontuzji kluczowych piłkarzy. Z resztą o wysokości i konstrukcji kontraktu (mogli zaproponować Wesowi np. 3 mln podstawy + 3 mln uzależnione od liczby występów i wyników klubu) należy myśleć przed jego podpisaniem. Nawet jeśli klubu już nie stać na jego wypłatę, to można to było inaczej rozwiązać, niż przy użyciu szantażu :/

Sneijder day - (Komunikat Wesa) 3 grudnia 2012 | 14:30   

@Internazionalista: Tyle, że Cavani nie doprowadził swojego klubu do potrójnej korony, a Sneijder tak. Nieważne, czy chodzi o Wesa, Cavaniego, czy innego Messiego - żaden piłkarz nie daje zbyt wiele klubowi, gdy jest kontuzjowany i żaden szanujący się piłkarz nie ma wypłaty uzależnionej od stanu zdrowia. Rozumiem stanowisko klubu, ale trzymam stronę Sneijdera i mam nadzieję, że zostanie.

Strama wypatrzył zmiennika Milito 2 grudnia 2012 | 14:32   

Pardon, chciałem napisać, że niektórzy z powyższych są najlepsi i najwierniejsi. Niechcący wyszło, jakbym osobiście aspirował do tego poziomu.

Strama wypatrzył zmiennika Milito 2 grudnia 2012 | 14:29   

Co jak co, ale kibiców Inter ma najlepszych w całym internecie :D

Przyczyny ostatnich niepowodzeń 28 listopada 2012 | 16:35   

@Internazionalista - nie żartuj z tym brakiem rotacji. Rotować składem można, gdy na każdą pozycję jest 2-3 zdrowych piłkarzy, a my ostatnio mamy pół kadry w szpitalu :/ Generalnie zgadzam się z diagnozą LGS, choć nie do końca z 7. punktem. Strama dobrze kombinuje. Może czasem za bardzo, ale seria 10 zwycięstw pod rząd nie była przypadkowa. Jestem pewien, że niedługo ją powtórzy :)

Cambiasso i Zanetti po meczu 27 listopada 2012 | 11:50   

Racja chłopaki. Klinsi na DM, martins2000 na prawe skrzydło i gramy o mistrzostwo ;)

Branca: Jak nie podpisze, nie zagra 24 listopada 2012 | 21:14   

Zarząd chyba nie był pijany, gdy podpisywali z Wesem obecny kontrakt, więc zmuszanie do obniżki pensji jest nie w porządku. Skoro obie strony nie potrafią się już po dżentelmeńsku dogadać, to trzeba zacisnąć zęby, dograć rundę do końca i powiedzieć sobie papa. A tak, wychodzi brak profesjonalizmu ze strony klubu :/