ksiazewi

Bezbarwnie i bezbramkowo 26 stycznia 2014 | 17:41   

O czym mowa, trener, zawodnicy. Wystarczy tylko biegać i wychodzić do podań, a ma to miejsce może 4-5 razy w trakcie meczu. Tak się nie da grać w piłkę. Psioczą niektórzy na Kovacica, ale jak ktoś napisał "z gówna bata nie ulepisz". Chłopak dostaje piłkę w środku boiska nie nie ma komu odegrać na klepkę. Jedyne rozwiązanie, to prostopadła piłka lub wrzucenie w polec karne, bo tam stoi pięciu naszych "wirtuozów" ofensywy, łącznie z Cambiasso, który jako defensywny pomocnik zamyka każdą akcję:-) Zresztą chyba drużyny z polskiej ekstraklasy poradziłyby sobie z takim majstersztykiem taktycznym "dajcie piłkę szeroko na skrzydło i wkopcie ją w pole karne, a jak będzie nas tam stało 6-7, to może do kogoś ona trafi". Tak to wygląda na dzień dzisiejszy. Możemy mieć zajebistych piłkarzy w pomocy, a i tak nic z tego nie wyniknie, skoro nie wiedzą co mają robić. Bez wychodzenia do podania, to może u nas pięciu Messich grać i gówno z tego wyniknie...

Pereira: Inter mnie zrozumiał 24 stycznia 2014 | 19:43   

My Kibice dziękujemy Ci, że doznałeś potrzeby odejścia :-)

Icardi: Cambiasso mi pomógł 24 stycznia 2014 | 13:11   

Hmm, rozum rozumem. Ja się pytam, na jakim świecie ja się urodziłem, że 14 latka na to stać, bo tak można wywnioskować. Inaczej, to najbardziej szalona rzecz jaką zrobili jego rodzicie :-) "Zanetti, Cambiasso, Samuel i reszta Argentyńczyków zabrała go na spacer" - hahaha..."słuchaj stary my tu rządzimy, albo się podporządkujesz, albo grzejesz ławę" :D

Kuzmanović odmówił West Hamowi 24 stycznia 2014 | 09:56   

Co Wy chcecie, zawodnik podstawowej jedenastki. Rozegra się jeszcze będzie brylował do 40-tki :P

Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 24 stycznia 2014 | 09:10   

Sorry, że od razu pod komentarzem kolejny, ale chciałbym dodać, iż każdy dyrektor bierze ogromne pieniądze za swoją pracę i jest odpowiedzialny za swoje decyzje. Chyba, że w F.C. Internazionale, jest jedynym przedsiębiorstwem, w którym dyrektorzy nie są decyzyjni.

Mazzola: Nie tylko Branca i Fassone są winni 24 stycznia 2014 | 09:08   

Naprawdę wszyscy uważacie, że na szczeblu dyrektorskim Branca i Fassone z każdym tematem uderzają do Thohira? Gratuluję rozeznania w działaniu dużych przedsiębiorstw.

Guarin trenował i udał się do hotelu Meliá 23 stycznia 2014 | 14:25   

Ja do niego nic nie mam. Gra raz lepiej, raz gorzej. Irytują mnie, jak każdego chyba, jego wykopy w trybuny i głupie straty. To, że chciał przejść do lepszego zespołu (trzeba sobie to jasno powiedzieć), to nic dziwnego. Zresztą ile on już tu jest 3 lata, bo nie mam pewności? A tutaj ani widu ani słychu, żeby klub miał się piąć do góry w tabeli. Sukcesów z nami to on, pewnie nie zdąży większych osiągnąć. Szkoda tylko, że do Juve...