Tytus

Miranda z urazem kolana 9 września 2015 | 14:43   

Czemu akurat teraz?! ;(

Występ Icardiego w Derbach wciąż niepewny 7 września 2015 | 21:08   

Chociaż nie lubię typa, szanuję go za to ile bramek natłukł w zeszłym sezonie. Trochę się nawet nie mogę doczekać co pokaże duet Icardi-Jovetic.

Kovac: Brozović może grać za napastnikami 7 września 2015 | 21:06   

Brzoza w tym sezonie wieje drewnem niestety. Końcówkę zeszłego sezonu miał niezłą, albo po prostu wyróżniał się na tle tego co było, teraz natomiast mało podoba mi się jego gra. Jest wolny, mało kreatywny i niedokładny.

Piero Ausilio - Football Manager 2016 6 września 2015 | 19:11   

Nie sądzę... Chociaż kto go tam wie... On ma to na żywca, w prawdziwym świecie. Jak będzie okazja żeby kibice zadawali mu pytania, podpytaj ;P

Zarobki piłkarzy Interu 2015-2016 6 września 2015 | 17:42   

Kondogbia to inna bajka, bo to jest "gwiazda" i trzeba go było czymś tutaj skusić. Mnie się najbardziej podobają (pod względem relacji zarobki/jakość) w naszej drużynie Murillo, niekwestionowany No1, Santon i Gnoukouri. Vidic, o niebiosa, miałem nadzieję, że nie będzie z nami jeszcze przez 2 lata! Natomiast pensja Ranokji to już zupełnie nieporozumienie...

Zarobki trenerów Serie A 6 września 2015 | 17:27   

To, że Mazzari-pijawa ciągnie od nas kasę i korzysta rozumiem. Pijawa zawsze będzie pijawą. Nie oszukujmy się- jakby mnie wylali z roboty i chcieli nadal płacić, w dodatku miliony euro, na pewno bym nie protestował. Dziwię się natomiast sytuacji w Milanie. Legendy tego klubu jak Inzaghi, Seedorf, ciągną kasę i mają to gdzieś, że gdyby nie Milan wcale nie powiedziane, że ktokolwiek by o nich pamiętał. Tym bardziej, że oni nie koszą jakichś kosmicznych pieniędzy! Jak na piłkarza, który właśnie przeszedł na piłkarską emeryturę 1,5-2mln... Mnie by było po prostu głupio.

Piero Ausilio - Football Manager 2016 6 września 2015 | 16:14   

Również podoba mi się zarówno tekst jak i jego styl. To do czego mam zastrzeżenia, że po raz kolejny widzę, że Inter Massimo Morattiego był zły. Nie zgodzę się. Ok, Inter, Moratti i Branca, każde z nich i wszyscy razem mieli swoje bolączki, ale poza schyłkowymi sezonami przed samym Thohirem ten Inter był czymś, co pokochałem. Więc nie przesadzajmy, że Moraś i jego wybory to katastrofa i dobrze, że się skończyły, bo Moraś wygrał Puchar UEFA, Ligę Mistrzów i KMŚ! Co jeszcze można wygrać w klubowej piłce, czego on nie wygrał? I żeby nie było- zgadzam się, podoba mi się to co się teraz dzieje, od dawna nie byłem tak optymistycznie nastawiony i rozemocjonowany, ale nie mieszajmy Morattiego z błotem.