Dni w serwisie
Komentarzy
Wstydźcie się! 4 lutego 2018 | 07:46
Na szczęście nie widziałem tego meczu bo piłem z młodym małżeństwem z piętra wyżej. Ale jeśli następnego meczu Inter nie wygra przekonująco (nie jakieś tam wymęczone lub fartowne 1-0) to nie oglądam ich do końca sezonu. Ile można siadać do każdego meczu z nadzieją, że to właśnie ten mecz będzie przełamaniem, przebłyskiem geniuszu i spotkaniem obfitującym w ekwilibrystyczne poczynania naszych zawodników. Najbardziej cierpliwy kibic straci pokłady nadziei przy takiej grze. Czekam na następny "popis" Nerazzurrich. Oby to nie był ostatni mecz w tym sezonie jaki obejrzę z udziałem Czarno-Niebieskich. Jak śpiewa Janusz Laskowski-"Ciągle wierzę i mam nadzieję..." Forza Inter!
Icardi? W Napoli... 3 lutego 2018 | 18:42
Myślę, że chodzi tu o naszego Ronaldo skoro temat dotyczy gracza Interu. Tak czy owak nie ma tu nigdzie słowa Cristiano. A zwłaszcza, że mowa o napastniku, gdzie "Krysia" nominalnym napastnikiem nie jest. (edycja 2018.02.03 18:43 / Ronaldo)
Ausilio wyjechał do Buenos Aires 3 lutego 2018 | 18:40
Budżet został rozdysponowany, czyli co? Nie mamy już kasy?
Icardi? W Napoli... 3 lutego 2018 | 09:03
Nigdy w życiu nie osiągnie poziomu Ronaldo. To "coś" trzeba mieć.
Nowy klub Julio Cesara 30 stycznia 2018 | 22:31
Super Gość!
Z czym do Europy? 28 stycznia 2018 | 14:32
Żenada, dno i 6 metrów mułu. Z czym do Ligi Mistrzów! Za taką grę powinni przez jeden sezon pograć w Serie B. Może wtedy dostrzegliby co stracili i wzięli się w garść. Perisić bez błysku, Icardi obok meczu, Brozović tak samo. Zresztą generalnie cały zespół rozegrał mega słaby mecz. Jak można dostać prezent w postaci samobója i nie dowieźć tego do końca? To już dobitnie świadczy o słabości drużyny. Zaczynam mieć już dość oglądania takiej formy Interu. Który to już rok z rzędu...
Powrót Kovacica? 20 stycznia 2018 | 11:12
Jeśli to okaże się prawdą, to spełnią się moje słowa, które napisałem tu po odejsciu Mateo. Pisałem wtedy, żeby go nie sprzedawać, bo ma potencjał i się rozwinie a jak go sprzedadzą to potem będą go chcieli z powrotem za większe pieniądze. Wielu z Was mnie krytykowało, ale kto wie czy nie wyjdzie na moje.