Ranga: Juniores Berretti

turbocygan

Użytkownik

Imię i nazwisko: Marek Torpeda
Data urodzenia: brak informacji
Wiek: brak informacji
Województwo: Nie podano
Rejestracja: 3 czerwca 2012
Ostatnie logowanie: 16 czerwca 2025 | 18:24
Informacje o sobie:

4763

Dni w serwisie

549

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Z czym do Europy?! 7 maja 2017 | 17:22   

No i mamy kolejnego wirtuoza zmian w drużynie vel Stefan-Beton. Nawet pasowałoby na nazwę jakiejś firmy budowlanej

Joao Mario: Myślę tylko o Interze 5 maja 2017 | 22:07   

Bardzo cenny piłkarz dla zespołu. Typowy "box to box", tytanowe płuca naszego zespołu. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie będzie miał optymalną pozycję w drużynie i wypali z życiową formą ;)

Di Marzio: Trzech kandydatów na trenera 4 maja 2017 | 20:47   

Potrzebujemy dość młodego trenera z charakterem, a nie tam jakichś dziadków Stefanów. Takiego, który postawi do pionu naszych próżnych piłkarzy, tak sądzę :-)

Zawodnicy dostali krótką przerwę w "ritiro" 28 kwietnia 2017 | 14:38   

WOW, ale katorga... gorsze od bycia etatowcem w Polsce ;D

GdS: W przyszłym tygodniu rozmowy ws. Krychowiaka 28 kwietnia 2017 | 14:35   

Krycha to typowy przecinak, a my potrzebujemy kreatywnego lidera w defensywie pomocy. Teraz dodatkowo czeka go dłuższy czas na odbudowanie formy.

Agent: Kovacić nie wróci do Włoch 27 kwietnia 2017 | 11:26   

Kiedyś mocno mu kibicowałem, ale on nadal snuje się po boisku na paluszkach jak baletnica. W dobie futbolu, gdzie praktycznie każdy zawodnik pracuje w defensywie, byłby nam totalnie nieprzydatny.

Szalony mecz na Artemio Franchi 23 kwietnia 2017 | 15:38   

Piłkarze Fiorentiny narzucili takie tempo w pierwsze połowie, że praktycznie było pewne, że w drugiej nasi znów zesrają się fizycznie. Aż byłem pod wrażeniem, gdy było 2-1 dla nas. Niestety dalej skończyło się tak, jak przewidywałem.
Niesamowite jest to, że od kilku sezonów w tym klubie nie istnieje coś takiego jak atak pozycyjny i żaden trener nie potrafi tego poukładać. Gramy jedynie lagi na hektary na naszą trójkę ofensywną, a środek pola nie istnieje. Taka Fiorentina przy nas klepała podania z taką łatwością, że nawet nie ma co porównywać tego do gry Interu. Chuj wi co oni grają, ni to kontratak, ni posiadanie piłki.

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama