Matt1

31 stycznia w historii Interu Mediolan 31 stycznia 2025 | 07:11   

Przyjście Kuzmanovica oraz Schelotto to wiekopomna chwila ;D Natomiast ja Yuto wspominam całkiem okej. W całym tym marazmie w tamtym czasie Japończyk nie był taki zły.

Inzaghi: nie możemy kalkulować (konferencja) 29 stycznia 2025 | 07:33   

z tego co kojarzę to on dopiero pierwszy raz może wypaść. A jeżeli opuścił jakiś mecz z powodu niedyspozycji zdrowotnej to nawet nie zauważyłem. Raczej jest obecny w składzie :)

Z Monaco bez Calhanoglu i Acerbiego 28 stycznia 2025 | 08:17   

Turek jest dla nas cenny w odbiorze blisko pola karnego i wyprowadzenia akcji od tylu. Żaden z naszych nie potrafi przejąć tego ciężaru na siebie. Jak zostawimy Milanowi za dużo miejsca w środku, zwłaszcza blisko naszego pola karnego to znowu nas skarcą. Oni mają dobrego Reijndersa, a Pulisic już pokazał, że potrafi wejść w obrońców jak w masło. Bez wsparcia środkowego defensywnego pomocnika będzie ciężko. Asllani i Zielu nie sprawdzają się w meczach z takimi (mocnymi) rywalami.

Cynizm stosowany i czekoladki Thurama 27 stycznia 2025 | 12:34   

Najważniejsze, by to przełożyło się na mecze z najgroźniejszymi rywalami jak Milan, czy Napoli :)

Hakimi "PSG to rodzina" 24 stycznia 2025 | 09:41   

Chciałbym, żeby on kiedyś do nas wrócił. Od czasu przygody u nas to mój ulubiony zawodnik na tej pozycji.

Inzaghi o mercato, o meczu: Taremi? Zagrał dobrze 16 stycznia 2025 | 09:31   

Jeżeli przegramy scudetto to przez politykę transferową. NIe mamy wartościowych zmienników i przy natężeniu ilości meczów są poważne kłopoty jakie nas obecnie spotykają. Póki co staram się mieć spokojną głowę, bo mamy Napoli w zasięgu. Gorzej będzie jeśli oni odskoczą. Oni grają tylko w lidze - idealna sytuacja do zdobycia majstra. Naszą super pierwszą 11 nie wygramy na wszystkich frontach, bo ci ludzie nie są niezniszczalni. Widać, że bez Hakana nie ma środka pola. Sam Barella nie uciągnie tego. W ataku nie wiem ile można mieć klarownych sytuacji, by bramki zaczęły się sypać, ale długo miałem cierpliwość do Taremiego i niestety powoli się ona kończy. Śmiem twierdzić, że gdyby Lautaro nie był przemęczony i mógł dograć mecz do końca zamiast Persa, to coś by wpadło (przynajmniej w tej drugiej sytuacji, którą miał Taremi, po której Marcus po prostu niedowierzał że on tego nie skierował w światło bramki).

Kolejna szansa Asllaniego - jak ją wykorzysta? 15 stycznia 2025 | 11:53   

Jak widzę Asllaniego na boisku to tęsknie za Brozo. O ile Hakan pozwolił nam zapomnieć o Chorwacie, o tyle gdy go nie ma, nasz środek pola to jedna wielka nerwówka.