Ranga: Talent z 1. składu

Matt1

Użytkownik

Imię i nazwisko:
Data urodzenia: 26 grudnia 1990
Wiek: 35 lat
Województwo: śląskie
Rejestracja: 8 maja 2012
Ostatnie logowanie: 6 listopada 2025 | 06:49
Informacje o sobie: muzyka hard&heavy, thrash metal, black metal, country; literatura fantastyczna, komiks amerykański; podróże; filmy akcji, horrory, fantasy, sci-fi, komedie

4935

Dni w serwisie

2195

Komentarzy

Ostatnie komentarze

Manchester City ponownie po Handanovicia 23 lutego 2017 | 07:19   

nie wyobrazam sobie Interu bez niego. Nie widze godnego zastepcy. On wyciaga nie 100% sytuacje, a 200. Tyle akcji sam na sam ktore sie na nim skonczyly, tyle rzutow karnych ktore obronil, czy nawet wyczul zawodnika... Zaden nasz wczesniejszy bramkarz ostatnich 2 dekad nie trzymal takiego poziomu, z calym szacunkiem dla lubianego przeze mnie Julio Cesara

Barbosa: Ciężko pracowałem na tego gola 23 lutego 2017 | 07:17   

ogolnie jak wchodzi na boisko to jest wokol tego specjalna otoczka, show. Fani go fest dopinguja, mysle ze jak zacznie dostac coraz wiecej szans to strzeli jeszcze nie raz.

Al Khalaifi: Verratti nie jest na sprzedaż! 23 lutego 2017 | 07:07   

kosmos z tymi cenami. Nie sledzilem nigdy kariery tego zawodnika, ale 80 mln?

Czołówka ucieka Icardiemu 23 lutego 2017 | 07:07   

Ikar bedzie mial trudne zadanie dogonic czołówkę. Ale stac go na to. Czekam az dziennikarze zaczna mu wytykac niemoc. Na szczescie oprocz goli facet tez asystuje.

Dużo kibiców wybiera się na Inter - Roma 22 lutego 2017 | 14:35   

widze tu hurra optymizm. Z Bologna tez niektorzy pisali ze ich zbombardujemy. Ja tam wole podejsc chlodno do tego meczu. Wazne by nasi dorownali poziomem do Juve, Romy czy Napoli i walczyli jak rowny z rownym. Oczywiscie licze, ze bedzie dobrze :)

Juan Jesus: Wyjątkowy mecz 21 lutego 2017 | 10:26   

Guarin, nie sądzę. Ciebie to śmieszy, mnie nie bardzo, jak widzę co wyprawia nasza obrona. O ile kiksy w meczach z mało groźnymi rywalami są do wybaczenia, o tyle z rywalami z górnej półki już nie. To co Miranda wyprawiał np w meczu z Lazio. Ile to już razy piłka spadła za jego plecy w konsekwencji atakujący drużyny przeciwnej wygrywał z nim bieg w kierunku naszej bramki? Jesus grał tak samo, tj nieodpowiedzialnie.

Juan Jesus: Wyjątkowy mecz 21 lutego 2017 | 07:50   

JJ to chyba podobny poziom co Miranda. Sorry, ale obaj robia takie kiksy nie raz w obronie ze patrzec na to sie nie da.

Piłkarze dodani do ulubionych

Reklama