Kolejny remis Interu
Kibice zgromadzeni na San Siro byli świadkami ekscytującego i pełnego dramaturgi spotkania. Niestety Inter już tradycyjnie nie potrafił wykorzystać okazji, aby zbliżyć się do czołówki i jedynie zremisował z Parmą 3 - 3. Dla Nerazzurrich dwukrotnie trafił Palacio, a jedno trafienie dołożył Guarin. Dla przyjezdnych na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Sansone i raz Parolo.
Przyjezdni od pierwszych minut podeszli bez respektu dla wyżej notowanego rywala i śmiało zaatakowali. Już w 4 minucie Handanović został zmuszony do interwencji po strzale Paletty. W 11 minucie Parma objęła prowadzenie. Sansone otrzymał znakomite, prostopadłe podanie od Marchionniego i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Sześć minut później powinno być już 1 - 1. Powinno, jednak Rodrigo Palacio pomylił się z najbliższej odległości. Inter przejął inicjatywę. Szczególnie aktywni byli Kovacić, Guarin i Palacio. W decydującym momencie Nerazzurrim brakowało jednak precyzji. To mogło się zemścić, ale wprowadzony już w pierwszej połowie Acquah nie wykorzystał znakomitej okazji. W 44 minucie Rodrigo Palacio zrehabilitował się za wcześniejszą nieskuteczność. Tym razem bez problemów wykończył świetne podanie Jonathana i doprowadził do wyrównania. Niestety kolejny raz Inter dopadł symptom dekoncentracji po zdobyciu gola. Już w doliczonym czasie gry prowadzenie dla Parmy zapewnił Parolo. Fatalnie zachował się Handanović, który w prostej sytuacji nie złapał piłki.
Na drugą połowę Inter wyszedł podrażniony i zmobilizowany. Gospodarze szybko narzucili swój styl gry. W 47 minucie chyba faulowany w polu karnym był Alvarez. Dobrze ustawiony arbiter nie zdecydował się jednak na podyktowanie jedenastki. W 54 minucie był już remis. Ricky Alvarez znakomicie dograł piłkę w pole karne, a Rodrigo Palacio strzałem głową doprowadził do wyrównania. Kibice nie zdążyli jeszcze ochłonąć po tej akcji, a już mogli świętować prowadzenie swojej drużyny. Piłka po płaskim strzale Guarina odbiła się od jednego z obrońców i obok bezradnego Mirante wpadła do siatki. Parma nie zamierzała pozostawać dłużna Interowi i w 59 minucie znów mieliśmy remis. Sansone uprzedził Cambiasso i po raz drugi tego wieczora pokonał Handanovicia. Żadnej ze stron nie zadowalał podział punktów i obie drużyny starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Walter Mazzarri posłał do boju Nagatomo i Belfodila. W barwach Parmy bardzo groźny był Jonathan Biabiany, który jak pamiętamy również ma przeszłość w czarno - niebieskich barwach. Wynik nie uległ już jednak zmianie. W doliczonym czasie gry piłkę meczową miał Esteban Cambiasso, ale uderzył za bardzo w środek i Mirante udanie interweniował.
To kolejna strata punktów, której można było, a nawet należało uniknąć. Klasowa drużyna, a do takiego miana aspirują Nerazzurri nie może pozwalać sobie na tracenie bramek w tak dziecinny sposób. Przed trenerem Mazzarrim i zawodnikami jeszcze wiele pracy.
Zobacz raport meczowy i oceny użytkowników intermediolan.com
Źródło: inf. własna
Matteo777
8 grudnia 2013 | 20:29
MOCNA PARMA BĘDZIE:)
Nerazzurri96
8 grudnia 2013 | 20:32
Kovacic w wyjściowym lekkie zaskoczenie:-) I mimo wszystko wolałbym Rolando zamiast Żaby w wyjściowym.
Ddws
8 grudnia 2013 | 21:16
Puki co jestem w szoku winkiem
misiu1299
8 grudnia 2013 | 21:37
Serio?? 1-2 No już 2 min nie możecie wytrzymać ???
Rafski
8 grudnia 2013 | 21:59
Inter bez Palacio? Mowy nie ma! 2-2
Ddws
8 grudnia 2013 | 22:00
Czekam na bramkę Kovacica w końcu
Rafski
8 grudnia 2013 | 22:00
bez formy ale jary Fredy Guarin 3-2 !!!
Ddws
8 grudnia 2013 | 22:01
To racja bez niego nie było by co oglądać
Paweł08Inter
9 grudnia 2013 | 09:35
Juz sie znowu lipa zaczyna... Kurwa czy nie mozemy odmlodzic drużyny? Te dziadki lamia sie juz na treningach.. Sciagnac Bardiego w styczniu a Handanovicia sprzedac poki wart jest pare baniek... takie bledy to katastrofa... i chuj bedzie z pierwsza 3
rodrigopalacio
9 grudnia 2013 | 13:32
Szkoda,że Palacio się marnuje w takim klubie,mam nadzieję,że nie przedłuży kontraktu i odejdzie do drużyny,która gra w pucharach. Wszystkie akcje na stojąco grają więc nie ma mowy o wynikach.Jedyny plus tego meczu to,że Kovacic zagrał od początku.Przydałby się w Mediolanie Omar Abdulrahman i Sanchez Mino.
thecrazygod
9 grudnia 2013 | 13:46
Jeśli ktoś byłby zainteresowany zakupem koszulki Interu to polecam tę stronę footballshirts.cba.pl ostatnio właśnie zakupiłem jedną i koszulka jest świetna no i cena bardzo atrakcyjna.
Zamsz
9 grudnia 2013 | 14:55
Ja rozumiem, że należy wymagać od drużyny, ale nie ma ich co hejtować i wymagać od nich 1szej trójki w tym sezonie. Mazzarri jest tu dopiero pierwszy sezon, a wy chcecie od niego niemożliwego. W lecie mówiliście, że dobrze będzie jak zajmą miejsce w top5. Trzeba cierpliwości. Zobaczymy co się wydarzy po zimie.
GRABUS 85
9 grudnia 2013 | 18:58
Swietny mecz ! ale obrone to mamy kiepska !!!
Reklama