Mazzarri: Zapomnieć o lidze
Trener Walter Mazzarri przed jutrzejszym meczem z Udinese udzielił wywiadu dla Inter Channel. Niestety w ostatnim czasie szkoleniowiec Nerazzurrich ma coraz więcej powodów, aby tłumaczyć się z kiepskiej postawy swojego zespołu. Podobnie było i tym razem.
Czy to dobrze, że możecie wrócić na boisko tak szybko po ligowej porażce?
- Tak i dokładnie to samo powiedziałem chłopakom. Nie możemy powtórzyć błędów z meczu z Lazio. Niezależnie od tego co się działo przez 90 minut to nie zasłużyliśmy na porażkę. Musimy przekształcić dobrą atmosferę panującą w zespole na coś pozytywnego.
Czy Puchar Włoch jest realnym celem dla Interu?
- Konkretny cel na ten sezon określiłem już na początku swojego pobytu. Do każdego kolejnego meczu musimy podchodzić jak do finału, bo tylko w ten sposób uda nam się rozwinąć i ponownie staniemy się konkurencyjni. Wspaniale byłoby zwyciężyć w tych rozgrywkach, ale to musi być jedynie nasz dodatkowy cel. Zrobimy jednak wszystko co w naszej mocy aby awansować dalej. Często słyszę, że powinniśmy grać dwójką napastników. Z tego powodu bardzo szkoda, że niedostępny będzie Icardi, który ma pooperacyjne problemy. Chcę podkreślić, że prawie nigdy nie miałem do dyspozycji Icardiego i Milito, dlatego ci którzy nas krytykują powinni o tym pamiętać.
W ciągu ostatnich 48 godzin wiele się o Tobie mówiło i pisało. Dokonano m.in. porównania Interu Stramaccioniego i Interu Mazzarriego. Co o tym sądzisz?
- Mam nadzieję, że fani Nerazzurrich, którzy znają się na rzeczy nie dadzą wprowadzić się w błąd z powodu nieprawdziwych informacji. Widziałem też porównania Interu i Milanu. Jeżeli już ktoś chce to robić to niech przypomni sobie ile punktów zdobył ten zespół w drugiej części sezonu. Z ocenami powinno poczekać się do zakończenia rozgrywek. Jednak nawet wtedy ciężko będzie dokonać rzetelnego porównania, gdyż w zeszłym sezonie w Interze występowało 4-5 innych piłkarzy. To zupełnie inne rozgrywki. Milan gra w tym samym składzie w którym przed rokiem zajął 3 miejsce w lidze. W tym momencie dzieli nas 9 punktów. Nie chcę zagłębiać się w ten wątek, ale uważam, że porównywanie nas z Milanem nie ma sensu, gdyż zbyt wiele różni te dwa zespoły i pomijam nawet sytuację w tabeli.
Pojawiły się jednak głosy, że obecny Inter ma największy potencjał biorąc pod uwagę kilka ostatnich lat.
- Żyjemy w czasach w których można wszystko powiedzieć. Słyszałem też, że w niektórych meczach nie robiliśmy nic poza bronieniem się i kontratakowaniem. W rzeczywistości jednak przeprowadziliśmy niewiele kontrataków. Jestem pewny, że fundamenty naszej gry z opozycji już niebawem przyniosą wymierne efekty w postaci udanych spotkań i korzystnych rezultatów. Nie mogę określić kiedy dokładnie to nastąpi, ponieważ do zespołu dołączyło kilku młodych graczy, którzy potrzebują czasu, aby się rozwinąć. Nasze plany i niektóre oceny muszą być dokonywane właśnie z takiego punktu widzenia.
Wróćmy do meczu z Udinese. Czy waszym największym problemem może być myślenie o powrocie do wygrywania w lidze?
- Zgadzam się, że nie możemy o tym jutro myśleć. Czeka nas trudny pojedynek, zresztą jak zawsze w Udine. Rywale mają świetnego trenera i bardzo dobrych graczy, więc nie może być łatwo. Niestety zagramy z dala od domu i bez wsparcia naszych fanów. Wielka szkoda, gdyż w tym momencie bardzo tego potrzebujemy.
Źródło: inter.it
anor
8 stycznia 2014 | 16:27
Co oni mają z tą konkurencyjnością? Z kim oni chcą na takim poziomie konkurować? Z Parmą o 8 miejsce?
Loon
8 stycznia 2014 | 16:40
Wypowiedź o Milanie ;). Jasno sugeruje, ze ktos tu umie robic transfery, a ktos nie ;)
Paweł08Inter
8 stycznia 2014 | 19:17
Jak bedziemy dalej tak grac i milan rozwinie skrzydla to mysle ze nawet oni moga nas przeskoczyc...
Darkos
8 stycznia 2014 | 19:44
Coraz głupsze te wypowiedzi WM. .. Ale niech pracuje dalej - może coś w końcu się ruszy
Hagaen
9 stycznia 2014 | 23:48
Zacząłem już poważnie myśleć, że WM to jednak cudak i nieudacznik, że idiotycznie ustawia chłopaków i forsuje wciąż te swoje formacje, i wtedy mnie olśniło... On sabotuje klub, w nadziei, że durni dyrektorzy sportowi i Thohir zauważą, że jednak bez 3 KONKRETNYCH KLASOWYCH transferów się nie obędzie. Dlatego wystawił i obnażył wszystkich cieniasów, których mamy w składzie. Tak, o to chodzi...
Reklama