Costacurta: Nie rozumiem decyzji Pioliego
Kibice Interu przeżywają ciężkie chwile. Zespół od długiego czasu, nie potrafi wygrać meczu, a dziś przegrał z delikatnie tylko mówiąc, słabą w tym sezonie Genoą. Tuż po spotkaniu w TV, były zawodnik Milanu Alessandro Costacurta zadał na żywo, kilka pytań trenerowi Nerazzurrich.
- Szczerze, to nie wiem co się stało z Interem. Od 7-1 z Atalantą, ten zespół wygląda jak ligowy średniak z małymi przebłyskami. Jednak nie rozumiem też pewnych decyzji Pioliego.
- Trenerze, dlaczego tak muruje pan bramkę, skoro macie tak naprawdę nóż na gardle? Nie można oczekiwać od Gagliardiniego, że w każdym meczu będzie brał ciężar gry na siebie. Kondogbia choć ma przebłyski, nie jest graczem na którego można liczyć w takich chwilach.
- Co robią na ławce, tacy gracze jak João Mário czy Ever Banega?
Źródło: fcinter1908
pasek_9
7 maja 2017 | 20:05
Już wyjaśniam: bo to amator
Jovetić10
7 maja 2017 | 20:12
Pioli nie jest dobrym trenerem, nie jest też amatorem, jest zwykłym trenerem fitnessu dla osób starszych, któremu powierzono pierwszy raz grupę młodych ludzi...
superofca
7 maja 2017 | 20:18
Chciałem zwrócić uwagę, że Costacurta to nie były zawodnik, a żywa legenda. Co do jego wypowiedzi 100% racji. Chciałem bronić Piolego ale on sam tego nie ułatwia.
Klinsi64
7 maja 2017 | 20:29
chłop robi wszystko by nie zająć 6 miejsca i trzeba przyznać wychodzi mu to znakomicie
rafal
7 maja 2017 | 20:33
Dobrze że sezon się kończy i ta miernota już się znami żegna.Ale co nie którzy będą zanim płakali!!!!!
Nerazzurri86
7 maja 2017 | 20:38
Kurwy z mediolanu
nwk
7 maja 2017 | 20:49
Po prostu się zesrali w gacie i już w tym sezonie grać nie będą. Czystki w składzie i zarządzie konieczne.
Gambit
7 maja 2017 | 21:30
Cóż takich decyzji nikt nie rozumie. Ja bym nawet postawił na Mario i Banegę w jednym składzie. Portugalczyk mógłby zagrać na prawym skrzydle lub obok Gagliardiniego. Gabriel też mógł zagrać od 1 minuty. Gwarantuje że gorzej by nie zagrali.
Druga rzecz że naprawdę trzeba wypchnąć co najmniej z 10 graczy bo chcąc coś osiągnąć nie ma miejsca na sentymenty.
Wiktor
7 maja 2017 | 21:31
To samo napisałem na shoutboxie w trakcie meczu. Nie trzeba być legendą, bo o tym wie każdy laik. Po raz kolejny porażka na własne życzenie.
wróbel1908
7 maja 2017 | 21:34
Pioli się wyraźnie pogubił i nie ma pojęcia jak wyjść z tego marazmu.
Reklama