Milito: Po 2010 roku wszystko poszło w złym kierunku

14 lutego 2014 | 14:29 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Niestety w obecnej rzeczywistości piłkarze i kibice Interu kontakt z Ligą Mistrzów mają jedynie za sprawą telewizji i albumu ze zdjęciami. Ostatnio na wspomnienia zebrało się Diego Milito. Bohater finału z 2010 roku rozmawiał o tym spotkaniu w wywiadzie dla magazynu Four Four Two:

- Ciężko jest znaleźć słowa, aby opowiedzieć o meczu w Madrycie. Nie potrafiłem opisać swojej radości wtedy i teraz również miałbym z tym problem. Nigdy nie zapomnę tych chwil, a w szczególności moich dwóch zdobytych bramek. W tym momencie zrozumiałem, że w życiu wszystko jest możliwe. 

- Mourinho dał mi szansę gry na najwyższym poziomie w drużynie o najwyższej jakości. Niestety po tym sezonie wszystko poszło w złą stronę. Jestem zdesperowany, aby powrócić do gry w europejskich pucharach.

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 4

Drago194

Drago194

14 lutego 2014 | 14:31

Oj Diego, w europejskich pucharach to ty już sobie raczej nie pograsz.

Lethal Doze

Lethal Doze

14 lutego 2014 | 14:46

no shit

kruk12

kruk12

14 lutego 2014 | 15:09

Po tamtym Interze nie ma już śladu. Co najwyżej grupa zasłużonych ale jednak emerytów, którzy czym prędzej powinni opuścić ten klub.

Drakon

Drakon

15 lutego 2014 | 09:21

Ty też poszedłeś w złym kierunku Książe ;)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich