Materazzi: Branca chciał mnie sprzedać

13 marca 2014 | 14:32 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Kilka dni temu w rozmowie z fcinternews.it, Marco Materazzi potwierdził, że swego czasu był bliski opuszczenia szeregów Nerazzurrich do czego w dużej mierze miał przyczynić się Marco Branca:

- To prawda, że byłem o krok od odejścia z Interu Mediolan. Miało to miejsce w sezonie 2005/06 kiedy to zdobyliśmy Mistrzostwo Świata. Czy chodziło o Bolonię? Nie z nimi nie doszło do konkretów. Byłem za to bardzo bliski transferu do Villarrealu. Na szczęście pozostałem i wszyscy pamiętamy jak się to zakończyło. 

- Za wszystkim stał Marco Branca, który był odpowiedzialny za negocjacje transferowe. Wszystko działo się bez moje zgody, ponieważ nie chciałem odchodzić z Interu. Podczas przygotowań do Mundialu w Niemczech byłem już praktycznie zawodnikiem hiszpańskiego klubu. Po zwycięskim finale w Berlinie nagle stałem się jednak niezbędnym zawodnikiem. 

- Ostateczna decyzja o pozostaniu pochodziło po części ode mnie, a po części od klubu. Po rozmowie z Massimo Morattim postanowiliśmy kontynuować naszą współpracę. Powiedzmy, że fakt, iż zostałem Mistrzem Świata pomógł klubowi w podjęciu decyzji o pozostawieniu mnie. 

Źródło: football-italia.net

Polecane newsy

Komentarze: 5

anor

anor

14 marca 2014 | 09:25

Dokładnie, zaraz go wezmą do cafe futbol z debilem Kowalczykiem i resztą

Drakon

Drakon

14 marca 2014 | 11:00

Do tej gnidy Tomaszewskiego to mu jednak jeszcze daleko... A ze napierdalanie na Brance od lat jest w modzie (w sumie nie bez powodu), to Marco tez chcial skorzystac z okazji :P

Lethal Doze

Lethal Doze

14 marca 2014 | 19:12

Bym go sprzedał pierwszego dnia, płaczek który myśli że jest 3 razy lepszy niż na prawdę. Zawsze był góra przeciętny i nigdy go nie lubiłęm


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich