Piłkarze po meczu

20 kwietnia 2014 | 15:45 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Poniżej prezentujemy wypowiedzi kilku graczy Interu po wczorajszym zwycięstwie z Parmą.

Handanović:

- Rzut karny był ważnym momentem w tym meczu. Wygraliśmy, jednak przed nami jeszcze kilka ciężkich spotkań. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Musimy zachować spokój i pełną koncentrację.

Rolando:

- To było trudne spotkanie ale rozegraliśmy dobre zawody i udowodniliśmy, że zasługujemy na to, aby w przyszłym sezonie występować w europejskich pucharach. Ciężka praca na treningach się opłaca. Koledzy powiedzieli mi abym poszukał bramki, gdyż dawno nie udało mi się trafić. Jestem szczęśliwy z tego powodu, jednak najważniejsze jest to, że moje trafienie pomogło drużynie.

- Z powodu żółtej kartki przegapię mecz z Napoli. To był mój błąd tym bardziej, że wiedziałem, iż wcześniej ukarany już został Walter i on również będzie musiał pauzować. Powinienem szybciej odbiec od Cassano ale on był sprytniejszy i natychmiast nabił mnie piłką. Nie mogłem doczekać się występu przeciwko moim byłym kolegą z Napoli ale niestety już po wszystkim.

- Kiedy pewne rzeczy zaczynają się dobrze układać to stajesz się bardziej pewny siebie i wszystko wydaje się łatwiejsze. Wysoka wygrana z Sampdorią bardzo nam pomogła. Wszyscy nasi obrońcy sporo strzelają? Bardzo staramy się w każdym meczu bo wiemy, że nasze sytuacje mogą okazać się decydujące. Kiedy nad czymś ciężko pracujesz to staje się to bardziej naturalne.

Cambiasso:

- Parma to trudny rywal, który sporo problemów sprawił nam już w Mediolanie. Końcówka pierwszej połowy powinna zadowolić wszystkich obserwatorów, szczególnie tych neutralnie usposobionych. W przerwie powiedziałem, że mam nadzieję, iż obraz gry się nie zmieni ale to my wywalczymy komplet punktów. Święta Wielkanocne co prawda spędza się w rodzinnym gronie, jednak to zwycięstwo pomoże nam się bardziej zrelaksować.

- Niesamowita sytuacja kiedy w pierwszej połowie piłka po moim uderzeniu trafiła w słupek? Takie rzeczy się zdarzają, a już szczególnie kiedy mecz układa się w ten sposób. Najważniejsze, że piłka wreszcie znalazła drogę do bramki rywali. Gdyby spotkanie zakończyło się innym wynikiem to bylibyśmy bardzo rozczarowani.

- Cały zespół bardzo ciężko pracuje i mamy nadzieję na kontynuowanie tej drogi. Jesteśmy podbudowani dwoma wyjazdowymi zwycięstwami. Teraz musimy potwierdzić dobrą formę na własnym stadionie. Nasi fani bez wątpienia na to zasługują. 

- Ciągle mówi się o odmładzaniu drużyny, a do klubu przychodzi 32-letni Vidić? Dokonywanie tego typu ocen nie należy do moich obowiązków. Nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii. Jako jeden z grupy starszych Argentyńczyków mogę jedynie stwierdzić, że w drużynie jest odpowiedni balans. Jest chociażby Alvarez, który ma 25 lat. W Interze zawsze było wielu Argentyńczyków. Nie tylko Cambiasso, Botta, czy Alvarez, ale podobnie było już za czasów trenera Herrery. Nie wiadomo jaka będzie przyszłość zawodników, którzy wygrali wszystko z tym klubem, jednak pewnym jest, że nadal pełny on będzie piłkarzy z całego świata.

- Czy mam nadzieję na udział w Mundialu z powodu kontuzji Gago? Liczę na powołanie ale nie z powodu jego urazu, lecz w związku z dobrymi występami w Interze. Chciałbym aby Fernando także pojechał do Brazylii, ponieważ jest ważnym elementem tej kadry.

- Czy fortuna się trochę dla nas odwróciła? Znasz mnie dobrze i wiesz, że nie rozmawiam o czymś takim jak szczęście na boisku. Wierzę, że na niektóre rzeczy się po prostu zasłużyło. Musisz pracować najlepiej jak się da, aby do minimum ograniczyć aspekt szczęścia. Taki jest już futbol, że czasem coś zabiera, a czasem oddaje. Nie możemy przestać śledzić sytuacji w tabeli. Być może uda nam się zakończyć sezon na 4 miejscu. 

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich