Kibice Interu: Nie chcemy Balotellego!

Biorąc pod uwagę fakt, że agentem Mario Balotellego jest słynny Mino Raiola, nie można wykluczyć, że obecnie robi on w Interze grunt pod letni lub zimowy transfer Mario Balotellego. Kibice Interu nie aprobują jednak tego pomysłu i starają zdusić go w zarodku, nawet jeśli temat w rzeczywistości nie został podjęty.

Raiola to jeden z lepiej zarabiających piłkarskich agentów, a lista transakcji z udziałem jego klientów jest niesamowita. Dwaj najwięksi jego piłkarze, czyli Ibrahimović oraz Balotelli, swoje kluby zmieniają niezwykle często, co wiąże się zawsze z przepływem sporych kwot. Nie byłoby więc dziwnym, gdyby i w czasie najbliższych okien transferowych, próbował umieścić Mario w Interze, zwłaszcza że trenerem jest Roberto Mancini, z którym znają się bardzo dobrze, a przygoda Włocha w Liverpoolu nie przebiega po myśli wszystkich zainteresowanych stron.

Kibice Interu nie są jednak zwolennikami powrotu Balo. Będący wciąż w młodym wieku napastnik podpadł im już w 2010 roku, kiedy po meczu z Barceloną, cisnął o murawę koszulką Interu. Później było już tylko gorzej: na antenie radia założył koszulkę Milanu, by ostatecznie trafić do ekipy Rossonerich, "której kibicował od dziecka".

Podczas wczorajszego meczu z Chievo, grupa kibiców Interu, którzy przyjechali do Werony z Mediolanu, gdzie zazwyczaj podczas meczu zasiadają na Curva Nord, podczas spotkania wyraziła swoją dezaprobatę wobec pogłosek transferowych głoszących o możliwym powrocie Balotellego do Interu.

- Nie chcemy Balotekllego! Balotelli to sk******n.  - śpiewali kibice

Jest to jasny sygnał do władz klubu, by nawet nie próbowały ściągać Mario do Interu. Jego czas tutaj dobiegł już końca.

Źródło: fcinternews.it