O ćwierćfinał z Wolfsburgiem!
Już wszystko jasne. Rywalem Interu Mediolan w 1/8 finału Ligi Europy będzie VFL Wolfsburg. Pierwsze spotkanie odbędzie się 12 marca w Niemczech. Rewanż zaplanowano na 19 marca na Stadio Giuseppe Meazza.
Popularne Wilki są jednym z głównych kandydatów do końcowego triumfu w tegorocznych rozgrywkach, podobnie zresztą jak Inter. Niemiecko - włoska rywalizacji zapowiada się więc fascynująco.
Wolfsburg znakomicie spisuje się w rodzimej Bundeslidze, gdzie wyprzedza go jedynie Bayern Monachium. Co ciekawe w ostatnim bezpośrednim pojedynku obu ekip zdecydowanie górą była drużyna z Volkswagen Arena.
Podopieczni Dietera Heckinga swoją przygodę z europejskimi pucharami w bieżącym sezonie rozpoczęli od fazy grupowej Ligi Europy. Wolfsburg awansował dalej z drugiego miejsca musząc uznać wyższość Evertonu. W pokonanym polu pozostały ekipy Krasnodaru i Lille. W 1/16 rywalem niemieckiego zespołu był Sporting Lizbona.
Źródło: inf. własna
igtms
27 lutego 2015 | 13:21
chyba najgorsza z możliwych opcji :/
MarcinJR98
27 lutego 2015 | 13:23
Najgorzszy rywal jaki mugł być ale pokaże czy serio jesteśmy na dobrej drodze czy te wyniki dlatego że gramy z średniakami.
kanonier940106
27 lutego 2015 | 13:23
Ciesze sie z losowania z losowania :) to teraz VFL Wolfsburg wyeliminujmy !!!
MarcinJR98
27 lutego 2015 | 13:23
dobre*
Internaldo
27 lutego 2015 | 13:24
Ale żeśmy trafili :-D Jeden z groźniejszych rywali, jeśli nie najgroźniejszy. Dobrze, że chociaż pierwszy mecz u nich. Mecze zapowiadają się arcyciekawie :) Forza Inter!!!
gregor
27 lutego 2015 | 13:25
jak przejdziemy Wolfsburg to finał nasz!
Ruskov
27 lutego 2015 | 13:26
Najcieższy rywal na jakiego mogliśmy trafić wg mnie. My mamy kulawą obronę, a oni wiadomo kogo mają z przodu. Jeśli przejdziemy Wolfsburg, to mamy szansę wygrać Ligę Europy, jednak ja nie jestem optymistą
maestro84
27 lutego 2015 | 13:27
Oceniam szanse 51 do 49 na nasza korzyść. Dost i Schurrle najgroźniejsi, ale ogólnie to nie Barcelona czy Real. Będzie ciekawa i wyrównana rywalizacja, ale wg mnie na papierze jesteśmy deczko lepsi.
piotrekn333
27 lutego 2015 | 13:28
mylicie pojecia: najtrudniejszy,nie najgorszy. Najgorsze sa kluby z daleka Besiktas Zenit i tp Włoskie kluby jak np Torino tez nie bardzo , bo boje sie ze moglibysmy zlekcewazyc
Darkos
27 lutego 2015 | 13:33
Najsilniejszy z możliwych rywal. Bardzo dobrze. Teraz są dwa wyjścia: wygrywamy z najsilniejszym i potem z rozpędu zdobywamy LE, albo odpadamy i szybko przestajemy się łudzić zwycięstwem w LE. Zapowiada się ciekawy mecz
Wisnia_pl
27 lutego 2015 | 13:48
Gorzej wylosować chyba się nie dało. Jeden z głównych pretendentów do wygrania pucharu.
kopsonnn
27 lutego 2015 | 13:48
I tutaj przygoda się kończy :/ Mam nadzieje, że chociaż postawia opór.
inter-nista
27 lutego 2015 | 14:13
witam wszystkich, to mój pierwszy post choć stronę obserwuję regularnie od paru lat :P co do losowania to początkowo nie byłem zadowolony bo ciężki rywal ale jak chcemy wygrać LE to nie możemy się nikogo bać. Inter jest na fali wznoszącej i jeżeli z Fiorentiną i Napoli ugramy dobre wyniki to na pewno chłopaki dostaną dodatkowy zastrzyk pewności siebie przed meczami z silnym Wolfsburgiem. Jedno jest pewne, Inter zaczął grać ciekawą szybką piłkę i z Wolfsburgiem stworzą nam
inter-nista
27 lutego 2015 | 14:14
wspaniałe widowisko obfitujące w brameczki ( glównie dla nas :) ) FORZA INTER
Valrin
27 lutego 2015 | 14:28
Jestem rozczarowany ogólnie panującym pesymizmem wśród kibiców Interu. Jak Jerry Dudek otworzył kuleczkę z Wolfsburgiem, a później dołączył do niej kuleczkę z Interem, początkowo pomyślałem: "Co za niefart, dupa zbita, a miało być tak pięknie". Tylko, że w wersji bardziej obfitującej w epitety, których nie powstydziłby się Tarantino w swoich filmach, a których tutaj pisać nie przystoi. Jednak, kiedy emocje opadły, przemyślałem sprawę po raz kolejny i wywnioskowałem, że lepiej być nie mogło. Z dwóch powodów: Jeśli przegramy - nikt nie będzie mógł powiedzieć, że z jakimiś żebrakami. Poza tym, całkowicie będziemy mogli skupić się na lidze. W Europie powalczymy jak drużyna będzie kompletna(czyt. jak załatamy dziury w obronie). Jeśli wygramy - pomijając osobistą satysfakcję każdego kibica, oczy całego świata piłkarskiego ponownie zwrócą się w stronę Naszego klubu i można będzie powolutku cicho mówić, że małymi kroczkami wraca mocny Inter. W obu przypadkach uważam, że czeka Nas bardzo ciekawe dwumecz i z tego jest zadowolony najbardziej. Pozdro. ;)
Matt1
27 lutego 2015 | 15:11
oni sa na fali. Bedzie bardzo ciezko. Jesli Wolfsburg z nami nie wygra wyrazna przewaga powiedzmy 4-0 to pokonamy ich
Kiksu
27 lutego 2015 | 16:06
I bardzo dobrze ze Wolfsburg. Albo nadajemy sie na gre o najwyższe cele albo nie. Sprawdzian naszych możliwości !!!
dukacik
27 lutego 2015 | 18:15
No to się żegnamy z rozgrywkami. Za silni na Nas. W niemczech wsadzą nam ze 3 bramki na miętko. A u nas jak będzie 11 to wszystko,
inter-nista
27 lutego 2015 | 18:27
wolfsburg jest mocny ale nie przesadzajmy za bardzo, ich atutem jest własny stadion zawsze tam dobrze grali i nadal tak jest ale myślę że będziemy w stanie tam remis wyciągnąć a w rewanżu dopełnimy formalności i przejdziemy dalej. Wczoraj Sporting pokazał, że na wyjazdach to już nie ta sama drużyna i ich nieźle zdominował lecz nie mieli szczęścia żeby coś strzelić
Hans
27 lutego 2015 | 18:30
co tu taki pesymizm? inter potrafi się spiąć na ciężkie mecze, pokazują to chociażby mecze z juve. Pamiętacie przygodę z tottenhamem? Jak słaby był wtedy inter a potrafił się podźwignąć i odpadliśmy dopiero po dogrywce. Ja jestem pełen optymizmu i tylko czekać aż skopiemy tyłki w tej chwili drugiej sile bundesligi!
Andrea Stramaccioni
27 lutego 2015 | 19:25
zdecydowanie najgorszy rywal jaki mógł się przydarzyć Interowi .. będzie ciężko, ale Inter potrafi się zmobilizować do gry z trudnym rywalem, jeśli przejdziemy Wolfsburg finał nasz ;) FORZA INTER.
stary ubek
27 lutego 2015 | 19:28
Ludzie chcielibyście wygrać lige Europy w finale z Torino po drodze eliminując Kijów Bruggie i Zenit? Ja bardzo cieszę się z tego wielkiego pojedynku i patrząc na poczynania Interu jestem spokojny że powalczymy o awans. Nie wiem jak wy ale dla mnie to bd mecze roku i już się nie moge doczekać aż się z nimi sprawdzimy :D oby Torinoi Napoli też dały radę :D
Nerazzurri96
27 lutego 2015 | 20:22
Masakrycznie przejebane losowanie chyba najgorsze z możliwych.
maestro84
27 lutego 2015 | 22:47
"To wielki rywal, który jednak pokazał w tym sezonie, że ma problemy. Nie wydaje mi się, żebyśmy stali na straconej pozycji" – powiedział menedżer Wolfsburga Klaus Allofs. Tak więc myślę, że to oni będą bardziej trząść gaciami :)
didinho
28 lutego 2015 | 08:30
Z gadzam się z tb kiksu. Z każdy trzeba się zmierzyc jeżeli mamy grać w lidze mistrzów, przecież nie będziemy grać tylko z takimi zespołami jak celtic, ja to się ciesze że na wolfsburg trafiliśmy.
didinho
28 lutego 2015 | 08:37
Dobrze że pierwszy mecz na wyjeździe:)
granitxhaka
28 lutego 2015 | 18:39
Jeden z mocniejszych rywali ale lepiej teraz trafiac na nich i eliminowac a w kolejnych rundach grac z zespolami o klase nizej
JAWOR
1 marca 2015 | 12:02
kto sie wybiera na ten mecz ?
Reklama