Piłkarze po meczu z Bayernem

Inter Mediolan przegrał spotkanie z Bayernem Monachium 0:1. Mimo porażki, Nerazzurri są zadowoleni z kolejnego sprawdzianu i już myślą o następnych spotkaniach.

- Graliśmy dobrze przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Jesteśmy całkiem zadowoleni, mimo że straciliśmy bramkę. Myślę, że od naszego pierwszego spotkania udało nam się zrobić postępy - powiedział Andrea Ranocchia. - Mamy do rozegrania jeszcze dwa mecze. Ciężko pracujemy i czekamy na kolejne sparingi. To będą trudni rywale, ale na podstawie przyszłych meczów będziemy mogli określić dalszy plan działania - dodał obrońca. Piłkarz nie ukrywał również podziwu dla kibiców, którzy licznie przybyli na to spotkanie. - Nie spodziewaliśmy się tak dużej rzeszy fanów. Stadion wyglądał wspaniale - zakończył.

- Ciężko pracujemy. Jesteśmy tu zaledwie kilka dni, ale trenujemy naprawdę dobrze - stwierdził Davide Santon. Następnie zawodnik ocenił dzisiejszy mecz. - Graliśmy przeciwko fantastycznej drużynie. Bayern wygrał, ale my też mieliśmy szanse na zdobycie gola. To daje pozytyw na przyszłość. Oczywiście zawsze szkoda jest straconej bramki, ale na tym etapie przygotowania liczy się sprawdzenie swoich umiejętności i szukanie rozwiązań, które będą funkcjonowały w trakcie sezonu - skomentował piłkarz.

- To był trudny, ale jednocześnie ważny sprawdzian. Mimo było zagrać przeciwko takiej drużynie - rozpoczął Mateo Kovacic. Kolejnym rywalem Nerazzurrich będą ich miejscowi rywale. - To będą nieco dziwne derby, ponieważ nie zostaną rozegrane na San Siro. Jestem jednak pewien, że to nie będzie miało dla nas większego znaczenia - zakończył Kovacic.

W meczu przeciwko Bayernowi wystąpił również siedemnastoletni Federico Dimarco. Dla młodego zawodnika było to ogromne przeżycie. - To bardzo motywujące, że możesz grać przeciwko takiej drużynie jak Bayern. To powoduje, że chcesz dać z siebie więcej. Stajesz na przeciwko zawodników, którzy od lat walczą w Lidze Mistrzów, którzy osiągnęli wszystko. Oni są mocni, szybcy i zręczni - skomentował piłkarz. - Chcę dalej pracować i poprawić swoją grę. Dzisiejsze doświadczenie jest spełnieniem moich marzeń. Trener daje mi wiele wskazówek i postaram się dać z siebie wszystko, by spłacić dług zaufania, jaki wobec mnie okazał - zapowiedział Dimarco.

Źródło: inter.it