Żelazna defensywa kluczem do sukcesu
Po 15 kolejkach ligowych, Inter Mediolan pozostaje liderem Serie A. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest znaczna poprawa gry w obronie Nerazzurrich, co w połączeniu z może niezbyt finezyjną grą w ofensywie, pozwala większość spotkań wygrywać z tzw. "czystym kontem".
Dla porównania, Inter po 15 kolejkach ubiegłego sezonu był na 11 pozycji mając zaledwie 20 punktów, z bilansem bramek 23:21 (5 zw, 5 re, 5 po). Ówczesny lider, a późniejszy Mistrz Włoch, czyli Juventus, mał na koncie 36 punktów, czyli o 3 więcej niż obecnie Inter i bilans bramek 31:6.
Aktualna tabela Serie A, wygląda w następujący sposób:
Z zaledwie 9 straconymi golami, Inter Mediolan jest obecnie 4 najlepszą defensywą w Europie. Lepszym wynikiem pochwalić się może jedynie Atletico Madryt (6), Bayern Monachium (8) oraz PSG (8) a tyle samo ma Ajax Amsterdam (9). Warto zaznaczyć, że niemal połowa straconych goli przez Inter (4) padło w jednym meczu, przeciwko Fiorentinie, który jak się na szczęście okazało, był niechlubnym wypadkiem przy pracy.
Roberto Mancini od początku rozgrywek konsekwentnie, jeżeli tylko może, stawia na duet stoperów Joao Miranda i Jeison Murillo. Dwaj nowi zawodnicy praktycznie z miejsca wywalczyli sobie miejsca w pierwszym składzie, odsuwając na boczny tor dotychczasowego kapitana - Andreę Ranocchię czy Juana Jesusa, dla którego Mancini znajdował czasem miejsce na boku obrony. W przypadku boków defensywy, Mancini nieustannie dokonuje mniej lub bardziej wymuszonych rotacji, jednak na szczęście nie wpływa to istotnie na poczynania defensywy Nerazzurrich, którą w razie błędów potrafi uratować wczuwający się w rolę "ostatniej deski ratunku" Samir Handanović.
Postaw defensywy nie uszła uwadze największych klubów. Dziś już mówi się, że Real Madryt mocno zainteresowany jest Jeisonem Murillo, który świetnie spisuje się zarówno w Interze jak i reprezentacji Kolumbii (wybrany najlepszym młodym graczem Copa America).
Styl "zerojedynkowego" Interu (aż 8 zwycięstw wynikiem 1-0) nie każdemu przypada do gustu, zwłaszcza tym, którzy trzymają kciuki za resztę 19 zespołów, muszących oglądać w tabeli plecy Interu. Kibicom Interu to jednak nie przeszkadza, dopóki widzą swój klub w miejscu, w którym widzieć chcieliby go zawsze, czyli na fotelu lidera.
Źródło: inf.własna
Piotrekfci
7 grudnia 2015 | 14:00
Dziękuję tyle na temat. Jednak atak powinien si obudzić z letargu sytuacje są ale co z tego jak ich nie wykorzystujemy i potem trzeba liczyć na 1-0 i ab szczęśliwie dowieść to do końcowego gwizdka. Ljajic Perisic Jovetic Icardi fantastyczna czwórka która w końcu musi wybuchnąć forma a dodając do tego świetnego Biabianego to nic tylko strzelać ;)
piotrekn333
7 grudnia 2015 | 14:38
z tą niezbyt finezyjna bym się nie zgodził, ostatnio gramy naprawdę ładnie dla oka, rywale się murują a my potrafimy stworzyć jak np. z Genoą około 6 klarownych akcji. Początek był słaby,teraz gramy efektywnie, prowadzimy ,nie przemęczamy się. Wypadek z fiorą był, jak mówił Mancio zdarzają się takie wpadki, nie ma co wracać, remis z Palermo ok,nie można wszystkiego wygrywać, ale mi najbardziej szkoda remisu z juvkami bo to był moment że można było wygrać i porażki z Napoli,bo zasłużyliśmy na remis. tak jak pisałem to prowincjonalny klub który cieszył się jakby wygrali LM po grze 45 min 11 na 10 i niesamowitym szczęściu. :P oby tak dalej, oby dowieźć top 3
MrGoal
7 grudnia 2015 | 16:35
Murillo i Miranda są fenomenalni. Inter powinien już szykować nowy kontrakt dla Kolumbijczyka. Wreszcie mamy dwóch CD z prawdziwego zdarzenia a nie półprzytomnego gościa poruszającego się do tego na szczudłach. A gra w ostatnim meczu była już całkim fajna dla oka. Wystarczyło zmienić ustawienie
castillo20
7 grudnia 2015 | 17:43
Inter na mistrza ! Stać nas na to ! Nie bądźmy tacy skromni :)
krychu241085
7 grudnia 2015 | 19:24
Ja chciałbym żeby zakontraktowali Ljajicia. Widać, że chce grać dla Interu, być może dlatego, że Roma go nie doceniła, ale jednak. Poza tym ma widoczny potencjał.
maestro84
7 grudnia 2015 | 20:11
Jeżeli tak ma wyglądać tabela, to finezji wcale nie musi być. Chociaż oglądając nasze mecze mam czasem taką myśl, czy może faktycznie Mancio nie ciśnie naszych za bardzo siłowo na treningach i przez to brakuje szybkości i polotu w grze? No ale nie będę sądził zwycięzcy, jest ok :)
Reklama