Mancini: Porażka to moja wina

1 lutego 2016 | 15:04 Redaktor: Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania

Roberto Mancini pogratulował zwycięstwa Milanowi, lecz nie ukrywał także pretensji do niektórych decyzji arbitrów. Winą za poniesioną porażkę w całości obwinił jednak siebie: 

- Bardzo nam przykro z powodu takiego wyniku, głównie ze względu na naszych fanów. W środę postaramy się jakoś wyjść z tej sytuacji. To oczywiste, że w ostatnim czasie nie notujemy pozytywnych rezultatów. Przegraliśmy i pragnę pogratulować Milanowi, mimo że uważam, że z przebiegu spotkania nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. 

- Wyrzucenie na trybuny? Nie powiedziałem nic obraźliwego, ale sędziowie są bardzo wrażliwi. Przegraliśmy 3 - 0 więc ciężko jest komentować decyzję arbitrów. W 2 - 3 sytuacjach nie zachowali się jednak najlepiej. W pierwszej połowie Eder był faulowany przez ostatniego obrońcę, więc powinniśmy grać w przewadze. 

- Santon był w dobrej formie, a poza tym chciałem dać odpocząć pozostałym. Postawiłem też na Joveticia i dałem szansę debiutu Ederowi. Zawodnicy się zmieniają, ale korzystamy tylko z dwóch ustawień. Gramy 4-2-3-1, bądź 4-3-3. Jak do tej pory dobrze się to sprawdzało, a nasza pozycja jest efektem udanego początku rozgrywek.

- Znajdujemy się w delikatnym momencie i źle się z tym czujemy, ale jedyne co możemy teraz zrobić to zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Przejdziemy przez to razem. Jestem tego pewien. Nie można krytykować zawodników bo do momentu utraty drugiego gola to my dyktowaliśmy warunki. To moja wina.

- Obrona ponownie musi stać się naszą siłą. Potrzebne jest wsparcie od pozostałych formacji. Biorę odpowiedzialność za popełnione błędy i zrobię co w mojej mocy, aby zawodnicy ponownie prezentowali się z najlepszej strony.

- Kiedy sprawy nie idą po twojej myśli to zawsze pojawiają się wątpliwości, szczególnie wśród młodszych graczy. Jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest ciężka praca. Musimy pamiętać, że mamy wystarczające umiejętności, aby tego dokonać. Zawodnikom nie wolno o tym zapomnieć.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 6

Guarin

Guarin

1 lutego 2016 | 15:13

FORZA MANCIO

Oraxor

Oraxor

1 lutego 2016 | 16:19

Mnie wkurza tylko to ze tak się uparł na tego Perisicia

darren

darren

1 lutego 2016 | 17:12

Oraxor, wczoraj Perisić w 1 połowie dobry mecz i mimo, że w drugiej przygasł to bez problemu znajdzie się więcej nazwisk, które bardziej zawiodły (Jojo, Ljajić).

Hagaen

Hagaen

1 lutego 2016 | 18:48

Przecież Perisić grał lepsze spotkanie w porównaniu do reszty. W drugiej faktycznie przygasł, ale w pierwszej był chyba najlepszy obok Samira.

Maciej Pawul

Maciej Pawul

1 lutego 2016 | 23:53

Cóż, szukam i szukam i nic nowego nie wyczytałem. Mancio rozpoczyna jak dla mnie okres próbny, czy jeszcze ma, jako trener, zadatki na prowadzenie zespołu.

welcometoBEAST

welcometoBEAST

2 lutego 2016 | 15:31

Santon w formie, chyba wypoczety po miesiacu na lawce. Nie wiem co mancini probuje udowodnic tym, ze gra co mecz inna 11 ale mu kur... ewidentnie nie wychodzi


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich