Mancini: Nigdy nie myślałem o rezygnacji
Oto co Roberto Mancini powiedział po meczu z Estudiantes.
Rezygnacja
- Nigdy nie myślałem o rezygnacji. Jestem tu by pracować i poprawić Inter. Robię wszystko co mogę, by to zrobić i szkoda że wielu piłkarzy tutaj nie mam. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, w drugiej wszystko się popsuł. Brakowało mi zmienników.
Candreva
- Czy on da mi spokój w głowie? Candreva to zawodnik Lazio, nie Interu. Napięcia w klubie? Wykonuję najlepszą pracę jak potrafię dla Interu, ponieważ chcę przygotować zespół, by był gotowy na rozpoczęcie sezonu. Wszystkie inne głosy mnie nie interesują.
Icardi
- Nie, jego absencja nie dotyczy kontraktu. Jest kontuzjowany w ramię. Ryzyko nie miało sensu.
Thohir
- Czy jestem zadowolony, że Thohir zdjął Icardiego z rynku? Jestem trenerem, a on jest prezydentem. Nie muszę być szczęśliwy z powodu wszystkiego co on mówi.
Źródło: fcinternews.it
Anton
28 lipca 2016 | 09:44
"Nie muszę być szczęśliwy z powodu wszystkiego co on mówi."
Czyli jednak jest jakiś problem.
Guarin
28 lipca 2016 | 10:26
Zwykłe pierdolenie na potrzeby mediów nic więcej,szkoda że zarząd milczy
Maciej Pawul
29 lipca 2016 | 00:51
Szkoda, że nigdy nie pomyślał o rezygnacji. Mniej żartobliwie, moją uwagę również zwróciło to ostatnie zdanie - czyli, że byłby zadowolony, gdyby Icardi był na sprzedaż? Jakiś konflikt ewidentnie jest.
Reklama