GDS: Brak wsparcia dla Banegi

30 września 2016 | 10:56 Redaktor: Ruskov Kategoria:Ogólna1 min. czytania

Przewaga w posiadaniu piłki nie pomogła Interowi w wygraniu spotkania ze Spartą Praga. Jak pokazują statystyki, spore zastrzeżenia można mieć do pracy środka pola.

- De Boer ustawił przed obroną Gnoukouriego i Melo, ale reżyserem gry był Banega. Argentyńczyk był zmuszany do głębokiego cofania się po piłkę przez Borka Dockala, który odbiera piłkę średnio już na 43 metrze boiska - pisze La Gazzetta dello Sport.

Pomimo agresywnej gry Sparty, Banega zanotował najwięcej kontaktów z piłką ze wszystkich graczy na boisku. Były zawodnik Sevilli miał kontakt z piłką aż 96 razy. Niestety, nie przełożyło się to na dobre zagrania, bowiem tych Argentyńczyk zanotował zaledwie 55. 28 - latek zanotował przy tym aż 25 strat, a także 15 - krotnie podawał niedokładnie.

Banega dobrze zaprezentował się natomiast w innym aspekcie - zanotował aż 14 odbiorów. Wydaje się jednak, że w tym elemencie gry więcej powinien zrobić Felipe Melo.

Źródło: fcinternews.it

Polecane newsy

Komentarze: 4

Guarin

Guarin

30 września 2016 | 10:57

Felipe Melo: Musimy swoje spotkania traktować jak derby

samuraj

samuraj

30 września 2016 | 12:13

Wczoraj grał słabo nie ma co szukać wymówek. Na szczęście sezon da mu szansę się zrehabilitować już w weekend.

darren

darren

30 września 2016 | 12:26

Wczoraj Banega zagrał słabo, ale nie skreślałbym go po jednym występie. Co do Melo to jest poziom Ranocchi tylko, że w pomocy. Jak kogoś nie znokautuje to zero pożytku xD Bez Medela rywale wjeżdżają w nas jak chcą.

Morfo

Morfo

30 września 2016 | 17:47

A jak miał zagrać jak za plecami miał tą sierotę obrzygana ?? Ja bardziej się wczoraj spociłem oglądając mecz niż Melo grając. Szczyt lenistwa i braku ambicji - wróg publiczny nr 1


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich