Juan Jesus: Transfer przyszedł w dobrym momencie
Juan Jesus latem przeniósł się do stołecznej Romy na zasadzie wypożyczenia z przymusowym wykupem przy spełnieniu określonych warunków. Według różnych źródeł Inter ma zarobić na jego transferze od 8 do 10 mln. euro.
W rozmowie z ESPN Brazylijczyk nawiązał do kulisów swoich przenosin do stolicy:
- Zadecydowało wiele czynników. Inter potrzebował pieniędzy z powodu Finansowego Fair Play, a w tym momencie bylem jedynym zawodnikiem z konkretną ofertą na stole. To był czas na zmianę klubu. Musiałem myśleć o sobie i swojej rodzinie. Pragnąłem zmiany na lepsze.
- Przybyłem do Europy w bardzo młodym wieku. Miałem ledwie 20 lat. Pragnę pograć jeszcze 6 lat na Starym Kontynencie i w wieku 32 lat powrócę do Brazylii.
Juan Jesus jak do tej pory dość przeciętnie radzi sobie w barwach Romy i nie potrafi wywalczyć sobie miejsca w wyjściowym składzie. Jak do tej pory wystąpił w 19 oficjalnych meczach we wszystkich rozgrywkach.
Źródło: football-italia.net
VVujek
27 stycznia 2017 | 07:36
Jesus to amator za słaby na Inter i za słaby na Rome
Morfo
27 stycznia 2017 | 08:19
Bardzo wierzyłem w JJ ale jakoś nie potrafił skoczyć na wyższy poziom
Nerazzurri86
27 stycznia 2017 | 12:39
Przynajmniej zrobil cos dobrego dla Interu. Kase potrzebowalismy to pomogl i odszedl a nie jak pedal Żabojad
Guarin
27 stycznia 2017 | 14:36
Jaki by nie był to na pewno lepszy od Ranocchi
samuraj
27 stycznia 2017 | 17:51
Poziom Ranocchi. Nie powiedziałbym, że jest lepszy.
Hagaen
29 stycznia 2017 | 14:59
O wiele lepszy od Ranocchii, ja jeśli ktoś tego nie widzi to nie powinien komentować piłki w ogóle. JJ lubiłem, żywiłem do niego sympatię i pokazał, że zachował się z klasą. Szkoda, że wyższy poziom u niego nie zaskoczył bo dawał perspektywy na prześcignięcie Lucio (tego chuja).
Reklama