Felipe Melo: Inter może zazdrościć Palmeiras
Infrastruktura włoskich klubów niestety znacząco odbiega od najwyższych europejskich standardów. Pod względem stadionów poczciwa Serie A nie wytrzymuje porównań nawet z naszą Ekstraklasą.
Okazuje się, że również w Brazylii sprawy mają się lepiej, niż we Włoszech. Przynajmniej tak w rozmowie z TV Globo twierdzi Felipe Melo:
- Palmeiras to jeden z najpopularniejszych klubów na świecie. W tym aspekcie jesteśmy na poziomie Realu i Barcelony. Od razu po przybyciu wielkie wrażenie zrobiły na mnie klubowe obiekty treningowe.
- Nie mam czego żałować po opuszczeniu Interu. Możecie mi nie wierzyć, ale nasz nowy ośrodek jest znacznie lepszy od tego jakim dysponuje Inter, a mówimy o jednym z największych klubów świata.
Źródło: football-italia.net
Gipsoon
17 lutego 2017 | 09:24
Ja też nie żałuję że Melo opuścił Inter ;D
Adrian Nosowski
17 lutego 2017 | 10:14
brawo, już wlazł przez odbyt, uporał się z okrężnicą i zmierza do dwunastnicy, potem najdłuższa podróż przez jelito cienkie i nareszcie żołądek gdzie będzie się mógł paść
Sylvvek
17 lutego 2017 | 10:19
ciekawe ile czerwonych kartek tam zgromadzi ;)
samuraj
17 lutego 2017 | 11:08
boże tak się roześmiałem, że potrzebuję antidotum.
samuraj
17 lutego 2017 | 11:09
Choć liczyłem, że Melon mówi: "Inter może zazdrośćić mnie Palmeiras"
Wiktor
17 lutego 2017 | 17:39
Nie wiem czy jest się z czego śmiać. Miejmy nadzieję, że inwestycje Suning zmienią ten stan rzeczy?
Morfo
17 lutego 2017 | 21:20
Dwa akapity wypowiedzi i juz sobie sam zaprzeczył, to Inter jest jednym z największych klubów swiata czy nie
Hagaen
18 lutego 2017 | 20:23
Cóż, może i obiekty i infrastruktura Interu są archaiczne, ale wg mnie wszystko będzie zmierzało ku lepszemu, Suning o to zadba. Jestem spokojny. Też myślałem, że bedzie mówił w stylu: "Inter może MNIE zazdrościć Palmeiras". HAha. Cieszę się, że już go tu nie ma.
Reklama