Balotelli: "Czekam na powołanie do kadry"

14 sierpnia 2008 | 15:15 Redaktor: Larry Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Najmłodszy zawodnik w kadrze Interu, 18-letni Mario Balotelli, udzielił wczoraj wywiadu dziennikarzom. Piłkarz dostał niedawno włoskie obywatelstwo i obchodził urodziny. Mówi m.in. o swoich planach i marzeniach.

Mario, od dzisiejszego ranka jesteś Włochem pełną gębą...

Czekałem na ten moment bardzo długo.

Czujesz się dziś bardziej wzruszony, szczęśliwy, niż tego dnia, gdy debiotowałeś w Serie A?

Dzisiaj jestem dużo bardziej wzruszony.

Kilka dni temu powiedziałeś, że w ramach prezentu na swoje 18. urodziny chciałbyś wygrać Ligę Mistrzów albo dostać powołanie do reprezentacji Włoch. Marcelo Lippi ogłosi swój skład w najbliższych dniach. Oczekujesz powołania?

Tak. To byłby dla mnie najpiękniejszy prezent, jaki mógłbym dostać.

Lepszy, niż Liga Mistrzów?

To bez sensu robić takie porównania. Drużyna narodowa to coś, co czujesz w sobie. Nie można tego porównać z niczym.

Jakiego sezonu oczekujesz w Interze?

Inter jest bardzo mocny w tym sezonie. Mam nadzieję na taki sezon, jak ten poprzedni, ale też na wygranie Pucharu Włoch i Ligi Mistrzów.

Jak się układają Twoje sosunki z Jose Mourinho?

Są takie same, jak wszystkich innych w drużynie. Normalne. To bardzo dobry trener, który dużo rozmawia z zawodnikami i wszyscy jesteśmy z niego zadowoleni.

Mówi się, że Mourinho poświęca Ci szczególną uwagę.

Może dlatego, że jestem najmłodszy. Ale zwraca mi uwagę na błędy, tak jak wszystkim innym.

Z taktycznego punktu widzenia, jesteś przygotowywany do gry na skrzydle w ustawieniu 4-3-3?

Obojętnie gdzie będę grał, będę zadowolony.

Dostałeś od któregoś z kolegów z drużyny jakieś szczególne życzenia urodzinowe?

Wszyscy życzyli mi wszystkiego najlepszego, mi i Paolo Orlandoniemu, który też miał urodziny.

Myślałeś o zmianie drużyny w jakimkolwiek momencie letniego okienka transferowego?

Nie. Miałem podpisany kilkuletni kontrakt z Interem i nie mogłem powiedzieć, że chcę grać tu, czy tam. Miałem kontrakt z Interem i cieszę się, że tu zostałem, zawsze wiedziałem, że chcę tu zostać.

Masz kilka ważnych celów: reprezentacja, Liga Mistrzów. Dlaczego nie ma wśród nich tytułu piłkarza roku?

To marzenie każdego piłkarza, jak Mistrzostwo Świata. Ale to trudne, jeszcze dużo pracy przede mną.

Z kim trzymasz największą sztamę w drużynie?

Zawsze mówiłem, że dogaduje się dobrze ze wszystkimi, zarówno na boisku, jak i poza nim.

Którego z kolegów z drużyny starasz się najbardziej podpatrywać, żeby się czegoś nauczyć?

Każdego, każdy z nich jest autentycznym fenomenem.

Lippi już mówił o Tobie. Stresujesz się przed spotkaniem z nim?

Już go poznałem. W Viareggio, jak grałem w Carnival Cup z Primaverą.

Jakie zrobił na Tobie wrażenie?

Sprawiał wrażenie normalnej osoby.

Jaki najfajniejszy prezent dostałeś na urodziny?

Najfajniejszym będzie powołanie do kadry.

Czy Twoim idolem jest wciąż Ronaldo?

Zdecydowanie.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich